Codemasters stworzy serię gier na licencji WRC

Nie ma chyba w branży gier wideo większych specjalistów od wyścigów samochodowych niż Codemasters. Brytyjskie studio już od ponad 30 lat dostarcza nam różnej maści symulatory i bardziej zręcznościowe produkcje (a także wiele tytułów z innych gatunków, ale to z nich są przede wszystkim znani), a w ostatniej dekadzie kojarzona jest przede wszystkim z seriami F1, Grid oraz Dirt.
Tematyka rajdów jest więc dobrze znana (za sprawą wspomnianego Dirta i jego poprzednika Colin McRae Rally), stąd aż dziw bierze, że prawa do tworzenia gier na licencji World Rally Championship wciąż należy do francuskiego BigBen Interactive. Na mocy nowej umowy od 2023 seria WRC przejdzie w ręce Codemasters – firma zobowiązała się do tworzenia co roku jednej nowej odsłony aż do 2027 (otrzymamy więc 5 produkcji). Tytuły te mają trafić zarówno na pecety, jak i konsole oraz platformy mobilne.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
14 odpowiedzi do “Codemasters stworzy serię gier na licencji WRC”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fani rajdów mają powody do radości.
Jedyne co by mnie ucieszyło w klimacie rajdowym to nowy Richard Burns Rally. Jak dla mnie – nie ma drugiej gry żeby choć zbliżyła się do RBR w kwestii modelu jazdy i realizmu.
Teraz będzie to samo co z F1-ta sama gra co rok za kasę jak za nową grę.Dziękuję postoję.Kupuję od nich tylko DiRT Rally i GRID Autosport.Ten ostatni niestety tylko jeden jedyny.
„Codemaster otrzymało licencję na WRC!”|-Super!|”firma zobowiązała się do tworzenia co roku jednej nowej odsłony”|-…
@brylas1973 Jeśli dobrze rozumiem, kupiłeś najgorszego możliwego GRIDa… Sam go kupiłem zaraz po premierze i od czasu do czasu wracam się pomęczyć, żeby kiedyś go skończyć.|Ale GRIDy 1 i 2 to bardzo dobre gry. Jedynka jest wręcz genialna.|W najnowszego GRIDa nie było mi dane zagrać, ale z tego co widziałem może to i dobrze, bo to w sumie Autosport 2.0…
@kaim552 Ale wiesz, że każda kolejna gra może nie powstawać w rok (lub mniej)?|Jeśli pozwolenie na tworzenie danej zawartości licencjonowanej dostaną od razu po podpisaniu umowy to gry mogą zacząć tworzyć już lada moment.
Jeśli połączą grafikę oraz Model Jazdy z Dirt raly 2.0 z Licencjonowanymi trasami to ja to biorę.
Dirt raly 2.0 zakupiłem 2 miesiące po premierze i na kierownicy się w to świetnie gra i mam już przegrane 120 godzin i gra mi się świetnie. Dokupiłem sobie też wszystkie trasy które moim zdaniem świetnie są wykonane. Zwłaszcza Niemcy. Co prawda tylko Poligon Panzerplate i brakuje jeszcze winnic ale świetnie się na tym jeździ no i Walijskie trasy też są świetne. Jak zrobią Dirta 3.o WRC z całym kalendarzem to ja to biorę:)
A te oficjalne WRC gry to tragedia straszna. Model jazdy jest tam tragiczny. Jak by się jakimiś pudłami jeździło. Ostanie WRC jakie zakupiłem to była 6 i więcej nie mam zamiaru kupować.
Ymm…nie wiem czy to taka świetna wiadomość. Ostatnia część WRC szła ramie w ramię z nowym Dirt Rally jako rajdówka do grania na padzie. WRC ma zdecydowanie lepiej poprowadzony tryb kariery.
@DarZ Dla mnie GRID Autosport jest najlepszy.Bardzo duża liczba torów,fajne dodatki,dużo samochodów.Dla mnie jest to odsłona najbardziej „poważna”.Czuć w niej sportową rywalizację a nie zabawę jak w innych częściach.To tylko moje zdanie .Jedynym minusem są tragiczne kokpity a raczej ich brak.Chciałbym kokpity z GRID 2019 w GRID Autosport.Zawsze preferuję widok z kokpitu czy to w GRIDZIE czy DiRCIE.
@ DarZ CoD też nie powstaje w rok…
@kaim552 Dałem to po prostu jako przykład. Po prostu ludzie błędnie zakładają, że jak kolejne części serii są wydawane co roku to są robione w rok.|@brylas1973 A ja wyraziłem swoją opinię o Autosporcie. Gra jest niesamowicie powtarzalna. Jeździsz tymi samymi autami na tych samych trasach. Mechanika dołączania do gotowych zespołów to pójście na łatwiznę i wręcz boli, że jeżdżąc dla Razera czy innego Liqui Molly dostajesz beznadziejnego teammate’a.|W GRID 1 sam wybierałeś partnera i jego umiejętności były…
… ustalone w taki czy inny sposób, ale mógł on jednocześnie dorównywać graczowi w konkretnej dyscyplinie i wygrywać razem z nim, a w innej pozostawać regularnie w środku stawki.|Tutaj partnerzy w słabych teamach po prostu są słabi i brnij tak sobie przez karierę.|Druga sprawa to właśnie wspomniany brak porządnie wykonanego kokpitu.|No po prostu czuć, że gra była wykonana w wręcz ekspresowym tempie. Codies chcieli załatać lukę w simarcade’ach po wypuszczeniu niesamowicie arcade’owego GRID 2.