20
The Last of Us Part II najszybciej sprzedającą się grą na PS4 w historii Wielkiej Brytanii
Losy Ellie są w centrum uwagi graczy od kilku dni, chociaż sama gra wzbudza ogromne emocje już od miesięcy. Jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji całej generacji wywołała spore kontrowersje jeszcze przed premierą, co doprowadziło m.in. do zalania tytułu negatywnymi ocenami w kilka godzin po pojawieniu się w sklepach (notabene z podobnych powodów „dwójka” nie trafiła do oficjalnej dystrybucji w Arabii Saudyjskiej czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich).
Wśród nawoływań do bojkotów i deklaracji o anulowanych preorderach łatwo było zapomnieć o tym, że na The Last of Us Part II wciąż czekają miliony osób. Potwierdzają to pierwsze wyniki sprzedaży. Dotyczące Wielkiej Brytanii dane zajmującego się badaniem rynku GfK pokazują, iż sequel radzi sobie nieporównywalnie lepiej od pierwowzoru. Popularność fizycznych kopii w trakcie premierowego weekendu była o 76% wyższa niż w przypadku „jedynki”. Drugie The Last of Us stało się tym samym najszybciej sprzedającą się grą w historii PS4 na tamtym rynku i wyprzedziło o nieco ponad 1% Uncharted 4, poprzedni hit Naughty Dog.
Warto mieć na uwadze również to, że w ostatnich latach gracze coraz chętniej sięgali po wersje cyfrowe (a pandemia COVID-19 tylko ten trend wzmocniła), dlatego sukces „dwójki” może być jeszcze bardziej spektakularny. Naughty Dog i Sony z pewnością nie omieszkają się w końcu pochwalić jego skalą.
Przyjrzyjmy się przy tej okazji pozostałym obecnym w czołówce produkcjom. Po raz pierwszy od momentu debiutu 20 marca z pierwszej dziesiątki wypadło Animal Crossing: New Horizons (dwunaste miejsce). Nintendo wciąż ma jednak w czołówce swoich reprezentantów: sprzedaż Ring Fit Adventure nieustannie wzrasta (problemy z produkcją sprawiły, że grę przez długi czas trudno było dostać), Mario Kart 8: Deluxe trzyma się mocno (pomimo spadku z pierwszej na czwartą pozycje), podobnie jak Pokémon Shield (awans z piętnastej na dziewiątą). Bardzo dobrze radzi sobie też 51 Worldwide Games (przeskok z dziewiątej na ósmą) i switchowa wersja Minecrafta (wciąż siódma).
W pierwszej dziesiątce znalazły się również ubiegłoroczne hity: FIFA 20 (trzecie miejsce), Call of Duty: Modern Warfare (piąte) oraz Star Wars Jedi: Fallen Order (dziesiąte). Nie mogły zabraknąć także GTA V (szóste).
Dla pewności raz jeszcze przypominam: powyższe dane dotyczą jedynie fizycznej sprzedaży na terenie Wielkiej Brytanii.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “The Last of Us Part II najszybciej sprzedającą się grą na PS4 w historii Wielkiej Brytanii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mówimy wyłącznie o wersjach pudełkowych.
Może kupują wersję pudełkowe, żeby je jak najszybciej przejść, odsprzedać i zapomnieć? :)|A tak na serio, to bez żadnych konkretnych danych liczbowych ciężko jest jakkolwiek oceniać sprzedaż, szczególnie, że dotyczy tylko Wielkiej Brytanii. I co jest dość dziwne: w zeszłym roku cyfrowe wydania gier w Wielkiej Brytanii Sprzedawały się dużo lepiej niż pudełkowe, a obecnie podczas pandemii to pudełkowe wydania gier sprzedają się dużo lepiej niż cyfrowe.
Hype, Hype, Hype!
Psy szczekają a karawana jedzie dalej 🙂
Dlaczego kłamiecie? chodzi mi o „do zalania tytułu negatywnymi ocenami w kilka godzin po pojawieniu się w sklepach (notabene z podobnych powodów „dwójka” nie trafiła do oficjalnej dystrybucji w Arabii Saudyjskiej czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich).” Powody zalania negatywnymi ocenami są zupełnie innym niż powód zakazu oficjalnej dystrybucji. Takiego ślepego uporu obrońców w bronieniu tego, czego nikt nie atakuje dawno nie widziałem.
– Z dachu cieknie. – Ja wiem, że ci przeszkadza deszcz, ale też czasami musi padać. – Ale nie o deszcz chodzi tylko dach przecieka. – Ty to byś chciał by zawsze świeciło słońce, a deszcz też jest potrzebny. – Wiem, ale z sufitu się leje! – Ty to myślisz tylko o tym by ci było dobrze, a nic o ekologii i klimacie. – DACH JEST DZIURAWY! – Jesteś ekologicznym analfabetą i myślisz tylko o tym by świeciło słońce i się opalać, a nic o roślinkach.
[Poniżej strzeszczenie wymiany zdać pomiędzy osobą która uważa, że LoU2 nie jest grą tysiąclecia i zagorzałym obrońcą gry tysiąclecia]
Dobrze, dobrze, niech się sprzedaje.
Rany najszybciej bo teraz jest juz ponad 100mln sprzedanych egzemplarzy konsoli gdyby wyszlo to na poczatku zycia gdy bylo 15-20 to by takiego wyniku by nie wykrecilo. Uncharted 4 tez by lepszy wynik ukrecilo gdyby wyszlo teraz a nie kulka lat temu gdy sprzedanych konsol na ktora gra moze sie sprzedac bylo mniej
I swoją drogą Avengers: Endgame jest najlepiej sprzedającym się filmem na świecie. I mimo to, że większość się dobrze na nim bawiła, niewielu krytykom i widzom odbiło na tyle by nazwać ją „Najlepszą kreacją filmową wszechczasów, która pobudzi i wzruszy najbardziej stwardniałe serca i poruszy najgrubsze mury”. Niewielu też porównało ten film stawiając jego poziom fabularny, emocje, wartość podejmowanych tematów na równi z filmami na temat ofiar holocaustu. Ale widać recenzentom gier odbiło nawet bardziej.
Bo nie mówimy (na razie) o najlepiej sprzedającej się grze na świecie. Swoją drogą oglądam niezwykle ambitne Przygody Merlina na Netflixie (akurat oglądam do jazdy na rowerku stacjonarnym). Też tam jednym z wątków jest krąg wzajemnej zemsty pomiędzy dwoma stronami i przemoc rodzi przemoc. Jest też girl power. Wzorem recenzentów growych powiem, dodatkowo że „Jest to też serial najlepiej przedstawiający realia średniowiecza i problemy ówczesnych ludzi jaki został stworzony przez człowieka”. SPOILER – Nie jest
mapokl wyluzuj, gra jest średnia, dla mnie takie 8 na 10. Fabularne slabo z małym „ale ujdzie”, technicznie, czyli dźwięk grafika i klimat no w tych aspektach to mistrzostwo. Czekaliśmy na to 7 lat, no jestem rozczarowany. Życie.
9/5 na 10, a końcówka to więcej niż 10. Piękna gra z bezsensowną przemocą i bezsensownym wątkiem zemsty, to końcowe uświadomienie przeraża, smuci, i aż się chce płakać razem z Ellie. Abby tez świetnie zagrana i można kobicie współczuć. Czuję pustkę jak po Wiedzminie 3, będę znów czekał aż trafi mi się takie piękne dzieło 🙁
@Grzegorz89|Mnie właśnie końcówka rozczarowała. Gra była przez to nieco za długa i kazała mi robić rzeczy, z którymi kompletnie się nie zgadzałem, aby potem stwierdzić, że jednak to wszystko bez sensu.
@Scorpix, Wiesz to robiła ELLIE i to były jej decyzje, a nie nasze. My możemy sie z nią albo zgadzać albo jej szczerze nienawidzić… Nic w tym złego. Rozumiem, że się to może nie podobać 🙂
Zresztą to nie tylko problem prologu, ale kwestia tego, że to nie jako Ellie walczymy z ostatnim bossem w Seatle, co też jest strasznie dziwną decyzją. No i po co tyle jechała i przecierpiała, by stwierdzić, że jednak nie warto… Rozumiem przekaz gry, ale to zostało źle rozegrane. Może jakbyśmy dostali jakiś wybór, to wyszłoby to grze na dobrze, ale to jest gra liniowa, więc wiadomo było, że jest jedno zakończenie.
@Grzegorz89 Sparafrazuję. Jeżeli zakończenie pod względem historii dla ciebie to 10/10 i fabuła roku, to nawet nie wiesz jaka uczta cię czeka gdy zaczniesz czytać książki lub oglądać filmy.@gamingman21 Ale ja jestem wyluzowany. Muszę być spięty, że wytykam oczywiste kłamstwo w newsie?
O ile to co Joel zrobił w 1 można potępiać, to można go również zrozumieć, bo świat cały czas zabierał mu wszystko co było dla niego ważne, więc uznał, że tym razem będzie inaczej, a do tego ocali kogoś.
I też się zgadzam z recenzją arhn.eu, gdzie recenzent stwierdził, iż fabuła 2 jest gorsza od 1, bo 2 stawia bardziej na szokowanie niż na powstawaniu relacji międzyludzkich, które tworzyły się na przestrzeni całej gry pomiędzy charyzmatycznymi bohaterami. Tego tu zabrakło.
No i wszystko jasne.