Halo Infinite: Twórcy rozważali podzielenie gry na części zamiast przełożenia premiery

Prezentacja pierwszego gameplayu z Halo Infinite miała być najważniejszym punktem niedawnego Xbox Games Showcase. Faktycznie, po kilku tygodniach o prezentacji najczęściej mówi się w kontekście słabego wrażenia, jakie zrobiła gra 343 Industries.
Nawet pomimo chłodnego przyjęcia pokazu przełożenie daty premiery najważniejszego tytułu startowego Xboksa Series X musiało być niełatwą decyzją. Goszczący w internetowym talk-show Animal Talking szef Xboksa Phil Spencer przyznał, że spotkało się to z ogromnym rozczarowaniem również w samej firmie.
Z niecierpliwością czekaliśmy na równoczesne wypuszczenie Halo Infinite i Xboksa Series X. W końcu musiałem jednak podjąć właściwą decyzję. Siła serii Halo – zdrowie i możliwości zespołu… [zadałem sobie pytanie], czy całość zmierza w kierunku gry o jakości, której oczekujemy?
Spencer wraz z developerami zastanawiał się więc w ostatnim tygodniu, co w takim wypadku powinni zrobić. Poruszono wtedy kwestię podzielenia gry na mniejsze części i wydawania ich w różnym czasie. Pomysł ten ostatecznie odrzucono, ponieważ uznano, że nie licowałby z godnością marki. Spencer dodał:
Przepraszam fanów, bo nigdy nie lubię budować oczekiwań, a potem nie móc im sprostać. Wierzę przy tym, że na dłuższą metę podejmujemy właściwą decyzję, zarówno w przypadku Xboksa, jak i Halo oraz naszych klientów.
Halo Infinite na pecetach, Xboksie One i Xboksie Series X pojawi się w 2021.
Czytaj dalej
-
Przed Alien: Isolation 2 czeka nas inna kontynuacja Obcego. Aliens:...
-
Paradox porzuca swoją Cywilizację. Millennia otrzymuje ostatni patch, a twórcy...
-
Twórcy Valor Mortis wyjaśniają, dlaczego ich gra jest soulslikiem....
-
Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie 2 z nową wersją fenomenalnej modyfikacji. 20...
9 odpowiedzi do “Halo Infinite: Twórcy rozważali podzielenie gry na części zamiast przełożenia premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Z dwojga złego dobrze, że przełożyło, bo taki pocięty Hitman zadebiutował w 2016 i nie skończyło się to dobrze.
Co tam Halo w odcinkach, może od razu nowego X-klocka sprzedawać w częściach, bo póki co mamy połowę sierpnia i na temat nowych konsol wiemy tylko tyle, że PODOBNO trafiły do produkcji. Cała ta sytuacja zaczyna przypominać komedię, bo ewidentnie żadna z firm nie wydaje się być przygotowana do otwarcia nowej generacji.
A niech robią nawet z niego telenowele Halo nigdy mnie jakoś nie zainteresowało.
No cóż, ostatni prezentacja, ich komentarze oraz przecieki wyraźnie wskazują że nie mają zielonego pojęcia co robią, gra pewnie okaże się porażką podobną do niesławnej Halo „piątki”. W sumie jak się tak zastanowić to jest to całkiem dobre podsumowanie wszystkich exów Microsoftu (może poza Forzą)
Że co…
Co oni odwalają w ogóle…
Wielkie mi halo. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej gry. Przecież to nawet w najlepszych momentach średniak. Gdyby nie był eksem konsolek, nikt by o tym nie pamiętał. Poza tym – czego ludzie oczekiwali? Przecież to ma chodzić też na kończącej się generacji, litości.
Sasquatch helo bardzo wpłynęło na to jak wygląda gatunek pomijając już żołnierzy latający w kaskach jest dużo mechanik które stosuje się dziś w gatunku a po raz pierwszy zobaczyliśmy je właśnie tam. Pierwsze dwie części miały wpływ na markę tak jak seria doom czy half-life Shaddon sony przez to co zrobiło w 2015 roku wpędziło ich w paranoje:) obie firmy nie chcą nic zdradzić ze strachu, że konkurencja wykorzysta to w swoim marketingu.
https:www.youtube.com/watch?v=40LF5qxMwSE