Capcom dzieli się niepublikowanymi wcześniej materiałami związanymi z Resident Evil

Jak już mieliście okazję się dowiedzieć, na stronie Capcomu pojawił się licznik, odmierzający czas do 22:00 20 lutego. Wciąż nie mamy oficjalnych informacji, o co może chodzić: fani mają różne hipotezy, choć wiemy już, że nie będzie to miało związku z innym tajemniczym ogłoszeniem.
Wczoraj na Twitterze Capcom Japan pojawił się wpis dotyczący Resident Evil, w którym obiecywano interesujące wiadomości dla fanów serii.
W tym momencie wiemy, o co było tyle krzyku. Na oficjalnej stronie Resident Evil Portal pojawiła się rozbudowana podstrona „History”, z której możemy dowiedzieć się mnóstwa niepublikowanych wcześniej informacji o powstawaniu pierwszych czterech odsłon serii: RE, RE2, RE3, RE0. 22 lutego zostaną dodane wpisy dotyczące kolejnych części. Co ciekawe, w chronologii pominięty został Resident Evil Code: Veronica.
Wraz z (krótką) historią otrzymujemy screenshoty, modele postaci i przeciwników, filmy (głównie trailery), tło dźwiękowe, artworki oraz concept arty. Dla fanów serii to z pewnością niemała gratka – zainteresowanych odsyłam TUTAJ.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Capcom dzieli się niepublikowanymi wcześniej materiałami związanymi z Resident Evil”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Każdy kto grał w RE:CV doskonale wie czemu ta część została pominięta 😉
Grałem i nie mam pojęcia o czym mówisz. Dla mnie świetna gra, chyba jeden z najlepszych klasycznych residentów a przynajmniej mój ulubiony. Jedyny powód jaki widzę dlaczego pominęli to taki, że remake CV nie powstanie, a oni wraz z remake’ami budują historię na nowo więc po prostu nie planują tej części w nową historię wliczać.
3>2>CV>1>ser spod napletka>kupa>0
SEGGENZ – dokładnie, też uważam, że to jedna z lepszych części. Nie rozumiem natomiast fenomenu 4 😉
Fenomen czwórki polegał na tym, że gra masakrowała wszystko, co wtedy było dostępne na PS2. Recenzenci opowiadali o tej grze z ciągłym opadem szczęki. Ale to było wtedy, dzisiaj RE4 to drewniana ramotka i też się dziwię, że nadal jest otaczana swoistym kultem.
RE Code Veronica nie zestarzało się dobrze, ogrywało dosyć dawno na emulatorze nie mogę polecić, zbyt dużo biegania, nie zbyt dobry projekt lokacji, denerwujące postacie, już RE Revelations 2 jest bardziej przystępne i daje więcej frajdy z grania i to jest duchowym spadkobiercą, obecnie z klasycznego projektu survival horrorów Capcom to RE HD 0 i 1 dają radą ale to tylko dzięki dobrej oprawie graficznej, znanym i lubianym bohaterom.
Capcom za dawnych lat potrafił błysnąć geniuszem, wystarczy sobie przypomnieć hity z PS2: Devil May Cry (2001), Resident Evil 4 (2005) czy Okami (2006), do tej pory jest pod wrażeniem jak grywalne gry potrafili wydawać.
Ale głupoty gadasz. Code Veronica niedawno ogrywałem na PS4 i o wiele lepiej się gra niż w HD remaster jedynki, którą teraz kończę po raz kolejny. Tam dopiero level design jest skopcony. A RE0 to jak to się modnie teraz mówi „dark souls” Residentów i najsłabsza część.
Oczywiście, że wiadomo dlaczego nie ma CV – to nie jest numerowana część serii.
DEANAMBROSE RE 1 HD to dla mnie najlepsza część klimat i jeszcze raz klimat, plus bardzo dobry projekt nawiedzionej posiadłości a RE O HD trochę irytuje oddzielna eksploracja przez dłuższą część gry ale nawiązania do poprzednich odsłon dobrze rekompensują niedogodności, odnośnie RE Code Veronica fani są podzielnie jednia lubią a drudzy nie, wiele starszych gier nie starzej się za dobrze i to się czuje grając obecnie, pomijając sentymenty.