Współtwórca serii Dragon Age pracuje nad ambitną grą RPG

Mike Laidlaw to współtwórca, a wręcz ojciec serii Dragon Age. Zdecydował się jednak opuścić BioWare po 14 latach pracy, aby rok później dołączyć do Ubisoftu, gdzie spędził zaledwie 14 miesięcy. Teraz, jako dyrektor kreatywny w Yellow Brick Games, zajmuje się nowym, ambitnym projektem action RPG, który będzie debiutem studia.
Jak już wiemy, jako wydawcę przedstawiono Private Division, założone przez Take-Two. Mają na swoim koncie OlliOlli World czy The Outer Worlds. Produkcja, jak na branżę gier przystało, zajmie trochę czasu: tytuł ma się ukazać najwcześniej w roku fiskalnym 2024, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Niestety nie wiadomo, czego powinniśmy się spodziewać po nowym projekcie Laidlawa, znamy tylko gatunek. Biorąc pod uwagę 14 lat doświadczenia w BioWare, możemy podejrzewać, że będzie chciał coś zaczerpnąć z serii Dragon Age, ale to tylko ślepy strzał. Na więcej oficjalnych informacji musimy cierpliwie czekać.
Czuję się podekscytowany wyzwaniem, jakim jest pomoc w budowie nowego studia – pełnego niesamowitych talentów, ambitnych pomysłów i prawdziwego skupienia się na naszym produkcie – jednocześnie podejmując ryzyko, które może nie być możliwe w tworzeniu gier AAA. Chcemy dostarczyć coś specjalnego do naszego debiutanckiego tytułu, a współpraca z Private Division zapewnia naszemu zespołowi wsparcie w stworzeniu gry, która naprawdę zapadnie w pamięć.
Pozostaje nam też cieszyć się szczęściem Laidlawa, jakim jest pomoc w budowaniu nowego studia. Jest on oddany branży gier od wielu lat i jeśli tworzenie czegoś świeżego daje mu zapał, możemy liczyć, że z czymkolwiek do nas wyjdzie, będzie to faktycznie warte zapamiętania.