The Elder Scrolls 6: Skyrimowa Babcia pogania Todda Howarda, bo chce dożyć premiery

The Elder Scrolls 6: Skyrimowa Babcia pogania Todda Howarda, bo chce dożyć premiery
Zapewne każdy chciałby pospieszyć Bethesdę, aby móc w końcu pograć w The Elder Scrolls 6, ale ta streamerka ma bardzo konkretny powód.

Któż z nas nie czeka na The Elder Scrolls VI? Skyrim odniósł ogromny sukces, jednak Bethesda najwidoczniej nie za bardzo się spieszy z następną odsłoną. Od zapowiedzi i pierwszego teasera minęły już prawie 4 lata. Niedawno dość wiarygodny YouTuber podzielił się z nami szczegółami odnośnie do TES VI i plotkami, lecz oficjalnych informacji brak. Zatem nic dziwnego, że gracze się niecierpliwią – niektórzy mają jednak nieco poważniejsze powody.

Shirley Curry, znana również jako Skyrim Grandma, to 85-letnia YouTube’owa streamerka-seniorka. Jak też widać, nieszczególnie kryje się z tym, co ma do powiedzenia. Piszę tutaj o sytuacji, jaka miała miejsce na ostatniej edycji PAX East. Jak pisze Rock Paper Shotgun, podczas panelu Q&A ktoś ją zapytał, co by chciała powiedzieć Toddowi Howardowi, reżyserowi i producentowi w Bethesdzie, gdyby był razem z nimi na wydarzeniu.

Powiedziałabym, żeby dał mi super grę, żeby się pospieszył i skończył The Elder Scrolls VI. Chcę w to zagrać, zanim umrę.

Cóż, wiele osób czeka na następną odsłonę serii, ale raczej niewielu z nas ma tak mocne argumenty w dłoni. Warto dodać, że Skyrim Grandma gra nie tylko w TES V, ale lubuje się również w horrorach, wobec czego dopowiedziała, że chciałaby ujrzeć w najnowszej odsłonie „więcej chorych rzeczy”.

Jest jeszcze jedna, bardzo interesująca kwestia dotycząca streamerki. Będziecie mogli ją osobiście spotkać – ale pewnie nie tak, jak myślicie. Otóż po petycji w 2019, Bethesda ogłosiła oficjalnie,że Skyrim Grandma zostanie jednym z enpeców w The Elder Scrolls VI.

https://twitter.com/ShirleyScurry/status/1111738133861797891

6 odpowiedzi do “The Elder Scrolls 6: Skyrimowa Babcia pogania Todda Howarda, bo chce dożyć premiery”

  1. Lubię fakt, że coraz więcej starszych ludzi zauważa gry i znajduje w nich dobrą rozrywkę, bardzo dobry trend.

    • Dzisiejsi seniorzy mieli szansę przez znaczną część życia dorastać z grami. W końcu newsy z osobami 60+ młócącymi w daną grę staną się tak powszechne, że nie zdziwię się, jak powstaną całe segmenty w prasie/portalach branżowych poświęconych seniorom, ich pasji, ograniczeniom, jak przez lata zmieniały się (lub nie) ich preferencje dot. gier (czy np. choroby i wiek mają wpływ na wybór tytułów – bo kiedyś to tylko szybkie FPSy, a dziś to strategie turowe). Bardzo ciekawy temat swoją drogą, ale jestem cierpliwy, będzie tego coraz więcej. Demografia zrobi swoje. Nad tematem pochylał się już choćby Papkin: https://cdaction.pl/publicystyka/za-mlodzi-na-sen-za-starzy-na-gre

  2. Wszyscy teraz tak bardzo nie mogą się doczekać następnego TES-a, a jak przyjdzie co do czego, to będą płakać jaka to strasznie zła i niedobra gra.

    • Hype robi swoje, ludzie przestają racjonalnie myśleć i rzucają się na produkt bez chwili zastanowienia, a budzą się dopiero jak już za późno.

    • Jak będzie zła ludzie powiedzą, że jest zła. Cyberpunk był dnem i słusznie został zjechany, zaś pomimo niedoróbek na premierę, Wiedźmin 3 od poczatku był chwalony (i słusznie).

  3. Najbardziej drewniana gra ubiegłej dekady już dawno się przejadła, choć wciąż bezczelnie odcinają od niej kupony. Następna część, jak to u Bethesdy, będzie jeszcze bardziej drewniana i zabugowana.

Dodaj komentarz