rek

Patryk Vega chce podbić światowy rynek filmem o Putinie

Patryk Vega chce podbić światowy rynek filmem o Putinie
Kuba "SztywnyPatyk" Stolarz
Wieści o nowym filmie Patryka Vegi pochodzą prosto z Cannes. Nie, nie żartujemy.

O tym, że Patryk Vega jest twórcą z potencjałem światowym, wiadomo mniej więcej od premiery Botoksu. Już od paru lat reżyser, scenarzysta i producent w jednym wyraża chęci opuszczenia polskiego padołu i podbicia zagranicznego rynku. Próby tego widać było choćby w Small World, w którym jedynie część dialogów była polskojęzyczna, czy w dokumencie Oczy diabła, niejako skierowanym do samej Ursuli von der Leien.

Źle się o mnie pisze, bo jestem królem box-office’u. Nie mogę już bardziej się rozwinąć w Polsce. Mam przeczucie, że anglojęzyczne filmy to naturalny rozwój mojej kariery.

Teraz Vega przymierza się do pełnoprawnego anglojęzycznego debiutu. The Hollywood Reporter podaje, że następnym projektem reżysera – po opartej na jego życiu „Autobiografii” („Invisible War”) – ma być „The Vor in Law”(*). Głównym bohaterem będzie nie kto inny, jak sam Władimir Putin. Film ma opowiedzieć o tym, jak prezydent Federacji Rosyjskiej doszedł do władzy, zaczynając od jego działań w Petersburgu, a kończąc na – zgadliście – inwazji na Ukrainę.

Produkcję o budżecie 12 milionów dolarów sfinansują prywatni inwestorzy, a zdjęcia mają się odbyć w Polsce, na Malcie i na Litwie. Vega ma szukać do głównej roli albo światowej, albo jedynie amerykańskiej gwiazdy.

Mogę nakręcić film za 300 tysięcy dolarów w 13 dni; mogę nakręcić film w tym samym czasie, tymi samymi kamerami za dziesięć procent australijskiego budżetu, nawet nie hollywoodzkiego budżetu. Więc wiem, co mogę zrobić z dziesięcioma milionami.

(*) Wor w zakonie – rosyjskie określenie przestępcy o autorytecie równym takiemu ojcu chrzestnemu. Często używane w kontekście rosyjskich mafiosów, ale z czasem przylgnęło do osób po prostu działających w obrębach rosyjskich gangów.

3 odpowiedzi do “Patryk Vega chce podbić światowy rynek filmem o Putinie”

  1. CYBERTRIBAL 21 maja 2022 o 08:37

    No, nie powiem. Chłopak chce walnąć z naprawdę grubej rury. Jeśli to dojdzie do skutku, to ciekawe, czy spodoba się samemu Wołodii. No bo wiecie, że Wołodia lubi zapodać cyjanek czy co tam innego tym, którzy mu podpadli.

  2. W Polsce kariery nie zrobił to może w Hollywood zrobi ? 🙂

Dodaj komentarz