God of War Ragnarok mógł zostać przesunięty na 2023 rok

God of War Ragnarok to największy hit Sony szykowany na ten rok z myślą o PlayStation. Ale właśnie, czy aby na pewno wciąż na ten rok? Choć niedawno informowaliśmy o ocenach w Korei Południowej i zapowiedziach merchu, które sugerowały premierę nowej odsłony przygód Kratosa jeszcze w 2022 roku, to wczorajsze doniesienia mogą trochę niepokoić.
Wpierw dostrzeżono, że tymczasowa data premiery w bazie PSN (tzw. placeholder) uległa zmianie z 30 września na 31 grudnia. Może to oznaczać opóźnienie premiery na IV kwartał bieżącego roku.
To był jednak dopiero początek złych wiadomości. Wkrótce potem serwis Game Reactor poinformował, że kilka z jego europejskich źródeł potwierdziło przesunięcie daty premiery God of War Ragnarok na 2023 rok. Sony miałoby oficjalnie potwierdzić taki obrót spraw na Summer Game Fest lub kolejnej edycji State of Play, tym razem poświęconej produkcjom wewnętrznych studiów japońskiej firmy.
Na pocieszenie przyszedł sam Jason Schreier, którego źródła zaprzeczyły, aby miało dojść do opóźnienia.
Trudno temu zdecydowanie zaprzeczyć, ale Ktoś, Kto By Wiedział z Pierwszej Ręki właśnie mi powiedział, że nic nie słyszał o przesunięciu premiery na 2023 rok, tak samo Ktoś Inny, Kto Mógłby Wiedzieć z Drugiej Ręki.
W zaistniałej sytuacji oczywiście nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na oficjalne wieści ze strony studia Santa Monica lub Sony i trzymać kciuki, aby Kratos zawitał do naszych domów jeszcze w tym roku.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “God of War Ragnarok mógł zostać przesunięty na 2023 rok”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Do 2023 roku (czyli najpewniej lutego) czekać bym nie chciał, za to grudniową premierę przyjąłbym z otwartymi rękoma. Wolałbym nie musieć wybierać pomiędzy GoW a Forspoken.
Na Forspoken to nawet nie czekam. Po dotychczasowych materiałach w ogóle nie czuję się zachęcony. Ale kto wie, może jednak ten projekt się uda. A w tegoroczne premiery GoW:R i Forspoken nie wierzę. Pewnie w Santa Monica i Sony trwają gorączkowe debaty i ocena tego, czy uda się zdążyć na grudzień 2022. A jeśli się uda – w jakim gra będzie stanie. Ale to tylko domysły. Tylko to milczenie studia i sprzeczne informacje wszystkich innych są niepokojące. Branża w ostatnich latach nauczyła, że trzeba spodziewać się najgorszego. I że szambo prędzej, czy później wybije.
Coś może być na rzeczy skoro była cisza na State of Play od Sony. W tym roku lekka posucha – w grudniu Calisto Protocol, a teraz Quarry z interesujących rzeczy. Może i jakby był GoW:R na święta to bym kupił wraz z Callisto, bo to będzie pewnie wydatek rzędu ~600 złotych, więc pod choinkę można byłoby sobie sprawić. Inna sprawa, że początek 2023 roku to tak jak koledzy pisali niżej Forspoken, które wydaje się być spoken oraz remake Residenta 4, który będzie must havem. Wszystkiego dowiemy się w ciągu tygodnia podczas licznych zapowiedzi podczas eventów. Twój ruch Santa Monica.