Red Dead Redemption 2: Gracz ze Stadii może stracić zapis z 6 tysiącami godzin gry

Na początku minionego tygodnia Google ogłosiło, że w przyszłym roku zamknie swoją usługę gier w chmurze – Stadię. Po wiadomości społeczność wybuchła. Głównie z tego względu, że ich wszystkie zapisy przestaną być dostępne z dniem 18 stycznia 2023 roku. Sytuację nieco uspokoił miły gest Google’a. Wszystkie gry zakupione za pośrednictwem usługi będą refundowane.
Nadal pozostało grono osób, które martwią się o swoje zapisane dane. Jeden z graczy w Red Dead Redemption 2 ma prawie 6000 godzin poświęconych grze. Straci ten ogromny postęp w konsekwencji wyłączenia platformy. YouTuber ItsColourTV opublikował swoje oburzenie na Twitterze: „Nie rozumiecie, jak bardzo jestem wkurzony”, dostarczając też zrzut ekranu z liczbą jego 5907 godzin gry w tytuł Rockstara.
W kolejnym tweecie gracz zwrócił się do samego wydawcy.
Proszę, pozwólcie nam zrobić jednorazowy transfer postaci, błagam was.
ItsColourTV straci mniej więcej 246 pełnych dni bez jakiejkolwiek możliwości przeniesienia danych zapisu gry.
Rockstar nie odpowiedział jeszcze na tę prośbę, ale tweet zyskał wiele uwagi w sieci. Niektórzy gracze sugerują, że gracz mógłby użyć usługi Google Takeout, aby pobrać swoje dane. To projekt Google Data Liberation Front, który umożliwia użytkownikom produktów Google eksportowanie swoich danych do skompresowanego pliku do pobrania.
Wiele wskazuje na to, że inni deweloperzy podejmują działania po wiadomościach z planowanym wyłączeniem Stadii. Bungie i Ubisoft pracują obecnie nad sposobem przeniesienia danych zapisanych w grze Stadia na inne platformy.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Red Dead Redemption 2: Gracz ze Stadii może stracić zapis z 6 tysiącami godzin gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gracz straci save z prawie 6000h na liczniku… I? Co z tego?
To jest ważna wiadomość, panie kolego! O tym trzeba pisać!
Wina Tus… Rockstara.
Nie. Wina idioty, który myślał (?), że ta usługa będzie wieczna? Od początku było wiadomo, że to umrze za chwilę. Trzeba było kupić płytę na Playstation, Xboxa lub choćby grę na Steamie czy skepie Rockstara. Każda z tych możliwości jest pewniejsza niż Stadia, o czym każdy myślący gracz wiedział. Myślący… a teraz widzę, że on „opublikował swoje oburzenie na Twitterze”. Czyli idiota.
I to jeszcze 6tyś spędzonych w online 🙃