Keystone: Możliwe, że szef Xboksa pokazał nam nową konsolę Microsoftu [AKTUALIZACJA]
![Keystone: Możliwe, że szef Xboksa pokazał nam nową konsolę Microsoftu [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2022/10/11/5c82cc3e-462a-4c7c-afc8-a9f27445391a.jpeg)
Czy tego chcemy czy nie, Game Pass jest w pewnym sensie rewolucją dla branży gier. I to całkiem dochodową, jak wskazują wczorajsze informacje. Natychmiastowa dostępność szerokiej gamy tytułów praktycznie z każdego urządzenia ograniczana jest tylko przez… same urządzenia. Choć z Xboksem pod pachą trudno byłoby wybrać się na weekend za miasto i umilać sobie wieczory ulubionymi gierkami, tak ze Steam Deckiem jest to jak najbardziej możliwe – tym bardziej, że kolejka po niego wreszcie się zmniejszyła. Wymaga to jednak nieco kombinowania, więc zdaniem wielu kwestią czasu jest powstanie nowej konsoli, przeznaczonej tylko i wyłącznie do streamingu.
Tak narodziła się legenda Keystone’a – najpierw jako ulepszonego modelu Xboksa Series X, potem już oficjalnie jako całkowicie nowego urządzenie Microsoftu. Mała skrzynka podłączana do telewizora lub monitora miałaby poprawić dostęp do Game Passa i zamieszać na rynku urządzeń do grania. Z jednej strony to świetny kierunek, z drugiej wiele było opinii, że Keystone wpłynie negatywnie na sprzedaż Xboksów, jednak fakt jest taki, że Microsoftowi na dłuższą metę jest obojętne, jaką konsolę kupimy – ważne, by było na niej logo Xboksa.
I właśnie o to logo się rozchodzi, bo z okazji 25-lecia serii Fallout Phil Spencer, a więc szef Xboksa, wrzucił na Twittera niewinny post z gratulacjami dla Bethesdy. Wszyscy zwrócili uwagę na dziwne kadrowanie (w końcu Vault Boy powinien być w centrum zdjęcia), a potem zaczęło się wielkie poszukiwanie ukrytych wskazówek.
Zauważyliście to sami? Na najwyższej półce stoi niewielkie pudełko ze znajomym logotypem i według wielu to pierwsza, publiczna prezentacja Keystone’a.

Spekulacje nie wzięły się znikąd – Xbox Series S wyciekał kilkukrotnie przed oficjalnym ujawnieniem, ale Microsoft zwlekał z potwierdzeniem istnienia drugiej wersji swojej najnowszej konsoli. Jakiś czas później wyszło na jaw, że kilka miesięcy przed prezentacją mogliśmy podziwiać jej egzemplarz nonszalancko ustawiony na regale podczas co najmniej jednego z wywiadów ze Spencerem:
Ostatnie wiadomości o streamingowej konsoli Microsoftu sugerowały, że na sprzęt przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale kto wie – być może jeszcze w tym roku dowiemy się na jego temat czegoś więcej.
Aktualizacja
Jak donosi redakcja Kotaku, przedstawiciel Microsoftu skontaktował się z nią w celu uściślenia, że urządzenie na półce Spencera to stary prototyp.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Keystone: Możliwe, że szef Xboksa pokazał nam nową konsolę Microsoftu [AKTUALIZACJA]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ok, wiem, aktualizacja już wyszła, ale moje pytanie – po co?
W sensie wiem, „nieważne jak, ważne, żeby płacili” i taki sprzętowy ogranicznik do samego streamingu mógłby wyjść taniej, 100 dolarów i może liczby sprzedaży by się zgodziły. Ale jako sprzęt do streamingu w takim podejściu już istnieje bardzo dobry Series S, a do tego zawsze można coś pobrać na dysk, mieć lepszą jakość, a i są dostępne produkty poza usługą, chociażby kolejny Call of Duty lub inna sieciowa strzelanka i to wszystko za naprawdę niską cenę sprzętu. Gdyby miał napęd to sam bym kupił tacie zamiast oddawać mu Xbox One.
Z GabeBoyem streamingowy keystone i tak nie wygra, bo wymagałby ekranu zewnętrznego.
Dużo większą szansę miałby taki sprzęt w formie owego GB albo Switcha, z kartą SD na dane i niską ceną, a nie w formie zaprezentowanej przez Logitecha (gdzie, panie, z taką ceną?)