rek

Lenovo Legion 5: zrób sobie prezent na święta!

Lenovo Legion 5: zrób sobie prezent na święta!
"Partner"
Na święta i koniec roku czekają chyba wszyscy – to czas, kiedy nareszcie można odpocząć przez parę dni, pod choinką zaś lądują różne prezenty. Jeśli zarezerwowaliście tam miejsce na laptopa, to ciekawy pomysł na prezent mają NVIDIA i Lenovo.

Serii gamingowych laptopów Lenovo Legion nie trzeba nikomu przedstawiać. To urządzenia, które świetnie spisują się zarówno w rozrywce, ale i nauce oraz pracy. Niezależnie więc czy uruchamiasz go wczesnym rankiem, logując się na firmową pocztę, czy bierzesz udział w wykładach online, możesz liczyć, że Legion nie opuści cię aż do wieczora, kiedy zechcesz się zrelaksować przy ulubionej grze. A to wszystko dzięki konfiguracji i kilku ciekawym funkcjom sprzętu spod znaku Lenovo oraz kartom graficznym NVIDIA GeForce RTX z serii 30.

Promocja Lenovo na Święta

Potęga GeForce’a

Sercem tak wszechstronnego urządzenia musi być porządna karta graficzna. Lenovo postawiło na współpracę z najlepszymi, dlatego w serii Legion znajdziemy układy graficzne NVIDIA GeForce RTX z serii 3000. Poza wyśmienitą wydajnością w grach karty – dzięki wykorzystaniu różnych technologii platformy RTX – laptopy tej firmy oferują szereg ciekawych dodatków.

Lenovo Legion 5

Na pierwszym miejscu trzeba wymienić oczywiście wynikające nawet z nazwy zastosowanych układów graficznych wsparcie dla ray tracingu. Ray tracing symuluje fizyczne zachowanie światła, umożliwiając renderowanie w czasie rzeczywistym grafiki o kinowej jakości w przypadku najbardziej wymagających pod względem graficznym gier. Nieocenionym wsparciem jest również DLSS – karty graficzne z serii NVIDIA RTX 3000 potrafią zwiększyć końcową wydajność dzięki wsparciu AI. NVIDIA DLSS to przełomowa technika renderowania oparta na SI, zwiększająca częstotliwość generowania klatek z wykorzystaniem rdzeni Tensor układów GPU GeForce RTX. Sztuczna inteligencja zwiększa rozdzielczość renderowanego przez kartę obrazu, co przekłada się na odciążenie GPU i wzrost średniej liczby wyświetlanych na ekranie klatek animacji. To proces niezależny od tradycyjnego renderingu i przynoszący niekiedy wręcz spektakularne efekty bez utraty jakości wyświetlanej grafiki.

Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077

Na tym się nie kończą zalety laptopów Lenovo Legion. Dzięki zastosowaniu kart GeForce RTX mamy również do dyspozycji aplikację NVIDIA Broadcast, która – również przy wsparciu AI – poprawia obraz i dźwięk, co umożliwia idealną pracę online z każdego miejsca. Producent GPU nie zapomniał również o twórcach treści i profesjonalistach. Dzięki NVIDIA Studio, użytkownicy otrzymują wydajne maszyny, które przyspieszają działanie aplikacji, doładowują najnowsze gry realistyczną grafiką i dodają energii kreatywnym aplikacjom. GeForce RTX to też wyśmienite narzędzie dla uczniów, studentów i tych, którzy są zajęci pracą twórczą lub naukową: karty NVIDII wspierają procesy przetwarzania danych czy obliczeń matematycznych także w profesjonalnych aplikacjach. Chodzi tu m.in. o takie pakiety jak Unity, Enscape, Matlab, Simulink czy Blender  – NVIDIA współpracuje z ich producentami, sprawiając, że możemy być pewni, iż praca na laptopach Lenovo Legion będzie wydajna i bezproblemowa.

Laptopy dla gracza i nie tylko

Z wszystkich tych zalet skorzysta każdy, kto zdecyduje się zrobić sobie prezent w postaci laptopa Lenovo Legion. To sprzęt który łączy w sobie smukłą sylwetkę (ledwie 20 mm grubości przy wadze 2,4 kg), zalety wynikające z zastosowania technologii NVIDII oraz wiele ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych Lenovo. Wymienić trzeba tu przede wszystkim lekką i wytrzymałą obudowę z aluminium i magnezu, a także wydajny system chłodzenia. Cieńsze o 40% łopatki wentylatora i o 45% większy obszar wylotowy sprawiają, że laptop jest niemal o połowę skuteczniejszy niż poprzednia generacja, jeśli chodzi o chłodzenie podzespołów ukrytych wewnątrz.

Lenovo Legion 5

Nie bez znaczenia są również pozostałe podzespoły. Konfigurując Lenovo Legion 5 już siódmej generacji mamy do wyboru karty NVIDIA GeFroce RTX 3060, 3070 lub 3070 Ti. Procesory? To 12. generacji procesory Intel i7-12700H oraz AMD Ryzen 5 6600H lub Ryzen 7 6800H. Jeśli chodzi o RAM, to producent stawia oczywiście na przyszłościowe rozwiązania – do dyspozycji mamy więc wydajne kości DDR5 o łącznej pojemności do 32 GB. Moc laptopa Legion 5 zobaczymy zaś na własne oczy dzięki szybkim matrycom o częstotliwości odświeżania wynoszącej nawet 165 Hz.

Lenovo Legion 5

Legion z kartami GeForce RTX to też produkt na lata. Gry, tworzenie, praca zdalna, nauka – we wszystkich zastosowaniach można liczyć na wsparcie. A w te święta można postawić na relaks z ulubionymi tytułami. Sami przyznacie, że to dwa bardzo mocne argumenty, które powinny w tym roku dać do myślenia św. Mikołajowi lub Gwiazdce? A jeśli to mało, to wraz z laptopem dostaniecie trzy miesiące abonamentu Xbox Game Pass gratis – w sam raz, żeby się nie nudzić przez święta i ferie.

Promocja Lenovo na Święta

Artykuł powstał we współpracy z partnerem.

13 odpowiedzi do “Lenovo Legion 5: zrób sobie prezent na święta!”

  1. Więcej artykułów sponsorowanych! WIĘCEJ! To jest to, czego ta strona potrzebuje! Nie recenzji, nie testów, nie rzetelnych wiadomości!

    • Czasami są takie dni na stronie, gdy wyświetla się jeden news przez cały dzień. Inną dziwną sytuacją jest to, że portal Łowcy Gier – wyjaśniam, że zbierający promocje na sprzęt i gry – szybciej przygotował wypełnione nowościami, zapowiedziami i trailerami w jednym miejscu podsumowanie The Game Awards. I to z zapasem kilku godzin.

    • W takim razie polecam legiona. Przynajmniej tego z poprzedniej generacji. Sprawdziłem, fajny. Troszkę jedne rzeczy lepsze inne gorsze niż w dellu

    • Konto-bot odpowiada w komentarzach i zachwala reklamowany sprzęt? Wy chyba niepoważni jesteście.

    • Barnaba „b-side” Siegel 14 grudnia 2022 o 00:32

      Bregowicz – te dni nazywają się weekendem i wtedy faktycznie zdarza się posucha :). W tygodniu serwujemy minimum 10 newsów dziennie.

    • Barnabo, a co to ma do rzeczy wobec faktu, że zrobiliście taki ciąg, gdzie co drugi wpis jest artykułem sponsorowanym? Widać, jakie macie priorytety.

    • Faktycznie, przepraszam za złe stwierdzenie,

      Na moją obronę – moje wrażenie było oparte na zerkaniu sporadycznie w trakcie przerw w pracy, w tygodniu i o ile liczba newsów możliwe, że jest satysfakcjonująca to mogła mnie zmylić konstrukcja strony, która podczas szybkich wejść słabo – przynajmniej dla mnie, a że mówię tu wyłącznie o swojej opinii to pozwolę sobie dalej to upraszczać – pozycjonuje nowe wiadomości.

    • Grzegorz „Krigor” Karaś 14 grudnia 2022 o 11:42

      Jak zapewne wiesz, nadchodzą święta – stąd większy niż zazwyczaj wysyp materiałów naszych Partnerów. Dla przejrzystości naszej strony i Waszej wygody umieściliśmy je w osobnej sekcji, żeby nie kolidowały z treściami redakcyjnymi – tym niemniej tak czy inaczej na witrynie trzeba było je umieścić. Dlaczego są ważne?

      Praktycznie każdy z nich to z jednej strony wartościowe dla sporej części osób pomysły na prezenty lub po prostu zakupy związane ze świętami, z drugiej zaś – to materiały, dzięki którym nasza strona może żyć i się rozwijać.

      Wzmożony ruch, jeśli chodzi o materiały promocyjne, pojawia się parę razy w roku – np. przy okazji Black Friday czy choćby właśnie Świąt Bożego Narodzenia. Prosimy zatem o wyrozumiałość i gwarantujemy, że tekstów redakcyjnych nie zabraknie – choćby z tego względu, że przychody z publikacji materiałów naszych Partnerów pozwalają nam – w dużym uproszczeniu – płacić za teksty naszym autorom. A ci nie leniuchują – sam np. siedzę teraz nad materiałem o pecetowej wersji poprawionego Wiedźmina 3. 🙂

    • Gdyby to były 2, góra 3 takie artykuły dziennie, o różnych porach dnia, to bym się nie ciskał. W takich ilościach niech sobie będą, redakcja z czegoś żyć musi. Jednak kiedy mam podstronę „najnowszych” i co drugi wpis jest reklamą, w mojej opinii jest to zwyczajną patologią. Do tej pory nie widać recenzji różnych tytułów, np. Darktide czy Tactics Ogre: Reborn, ale coś mi się widzi, że się nie doczekam.

  2. Niech mi ktoś wytłumaczy sens (dla użytkownika nie producenta) robienia laptopów 15,6 i 16 cala?

    • Jak dla mnie już na 17 calach gra się najwyżej średnio, a co dopiero na jeszcze mniejszym ekranie…

    • Jak ktoś podróżuje bardzo dużo, zwłaszcza służbowo, i często spędza samotnie noce w hotelu, to zdrowiej niż zadzwonić na kurwy jest wyciągnąć z torby niedużego gamingowego laptopa i pograć. Tak to widzę.

    • Laptop z zamierzenia miał być sprzętem w trasę, a nie zastępować desktopa (co się porobiło na rynku to inna sprawa). Osobiście nie wyobrażam sobie kupna większego niż 16″, bo nieporęczne to jak diabli ( faworyt to 13″/14″ ), a od dużych przekątnych jest stacjonarny monitor.

Dodaj komentarz