Amnesia: The Bunker – Strzelanie na króciutkim, acz ciekawym gameplayu

Frictional Games nie odpuszcza. Po nieźle odebranych kontynuacjach kultowej Amnesii studio powraca z kolejną propozycją – zapowiedzianą dwa tygodnie temu Amnesią: The Bunker. Tym razem wcielimy się w rolę francuskiego żołnierza, który próbuje wydostać się z tytułowego bunkra zbudowanego w trakcie pierwszej wojny światowej. Ścigać nas będzie „wszechobecne zagrożenie”, co przywodzi na myśl konwencję Obcego: Izolacji. W grze znajdziemy półotwarty świat, zagadki środowiskowe oraz elementy losowe.
A także… broń. Po raz pierwszy w historii serii otrzymamy możliwość obrony przed Złym. Jak może wyglądać potencjalne użycie pukawek? To pokazuje nowy, króciutki gameplay:
Amnesia: The Bunker ukaże się w marcu 2023 na PC, PS4, XSX oraz XBO. Nie wiemy, czy brak PS5 na tej liście jest pomyłką twórców.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Amnesia: The Bunker – Strzelanie na króciutkim, acz ciekawym gameplayu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Hey, jakaś walka 🙂
Może wreszcie jakaś Amnesia będzie warta zainteresowania.
XD
Wiadomo, gra bez systemu walki jest tylko bezwartościowym, niemającym nic wartego do zaoferowania marnotrawstwem miejsca na dysku
Czy horror czy nie, gra, w której można tylko unikać zagrożenia, jest strasznie monotonna. I głupia, a przez to niestraszna. No bo jak gra bez faktycznej walki o przeżycie może być straszna?
W rzeczywistości człowiek ma mnóstwo sposobów bronienia się, zwłaszcza w grze, gdy ma chwilę na planowanie:
– oczywiście można używać broni, w tym zaimprowizowanej, ale i…
– używać kończyn i masy ciała, by na przykład odepchnąć zagrożenie, zepchnąć z wysokości, przewrócić itp
– i jeśli tylko nie poruszamy się w czystych, gładkich tunelach będą tam nie tylko kryjówki ale i przedmioty, które można podnieść/wymachiwać nimi, ale i nimi rzucać
– a jeśli nie da się czegoś podnieść, a nie jest przyspawane do podłogi, można spróbować to przewrócić, na samego przeciwnika, albo by się od niego odgrodzić
– z innych opcji, cios drzwiami powinien kojarzyć każdy kto zna Hotline Miami
– jeśli przeciwnik bazuje na wzroku można by użyć przemocy… na źródłach światła, w tym niesionych przez przeciwnika
– usuwanie podpory, by zawalić część korytarza, brzmi dobrze?
– obrzucanie małymi stworzonkami np. szczurami, by rozproszyć przeciwnika lub robienie hałasu by zmylić pościg? Podoba się?
– a stawianie przeszkód na poziomie nóg/kopanie wgłębień w ziemi by ścigający mógł paść na pysk?
– plama wody + przewód pod napięciem?
– wywołanie lokalnego pożaru? Działało by?
– lampa błyskowa by oślepić wroga?
– już nie mówię o potencjale drzemiącym we wszelkiej maści maszynerii
Wymieniać dalej?
Tak że jeśli w grze nie kierujemy samym korpusem na wózku, albo przeciwnik używa broni palnej, w stopniu eksperckim, to coś powinno dać się z zagrożeniem zrobić.
Hitmanesia jakaś by z tego wyszła. Eee nie dzięki.
@Coroner
Raczej coś w stylu Alien: Isolation.