Ozzy Osbourne chce zabijać dinomaszyny. Wykorzystał PS VR2
PS VR2 trafi na rynek już 22 lutego 2023 roku, a Ozzy Osbourne sprawdził możliwości tego sprzętu, co można zobaczyć w najnowszej reklamie z jego udziałem. Muzyk nie chciał pomóc żonie przy pakowaniu pudełek, bo dinozaury z Horizon Call of the Mountain całkowicie pochłonęły jego uwagę.
Dinomaszyny z pewnością nie miały lekko, gdy polował na nie książę ciemności, lecz z drugiej strony Ozzy Osbourne tyle krzyczał i wyklinał, że chyba też momentami było mu naprawdę ciężko. Najgorsze jest to, że gdy tylko na dobre powróci do realnego świata, Sharon Osbourne prawdopodobnie też da mu popalić za ignorowanie próśb o pomoc.
Przypominamy, że podobnie jak to miało miejsce w przypadku legendarnego muzyka, w naszej recenzji Horizon Call of the Mountain również znalazło się sporo pozytywnych wrażeń. We wstępie zaznaczaliśmy, że już pierwsze sceny pokazują, iż jest to tytuł potrafiący rzucić na kolana – zarówno wrażeniami, jak i wariującym zmysłem równowagi. Wspominaliśmy także, że Call of the Mountain daje sporą dozę wolności i możliwość zabawy wirtualnym światem, lecz niestety zawsze jest to rozrywka w mniej lub bardziej wyraźny sposób przewidziana scenariuszem.
Na koniec przypominamy jeszcze o naszym teście PlayStation VR2 oraz o tym, że według zapewnień Sony nabywcy PlayStation VR2 nie będą narzekać na brak gier.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Ozzy Osbourne chce zabijać dinomaszyny. Wykorzystał PS VR2”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kurcze, troche boli mnie to ciagle podkreslanie choroby lokomocyjnej.
Jesli masz mdlosci albo kreci Ci sie w glowie, to zdecydowanie zaszedles za daleko.
Stopniowa ekspozycja na swobodne poruszanie sie joystickiem (smooth locomotion) pozwala pozbyc sie tego problemu w 2-3 tygodnie regularnego grania (minus kosmiczne dogfighty i samochodowe simy)
Moze kilka wyjasnien z perspektywy uzytkowania przez ponad 3 lata;
– plynne obracanie (smooth turning) o ktorym pisal recenzent to najgorsze co mozna sobie zrobic i czego nalezy unikac,
– lepsze jest chodzenie zgodnie z kierunkiem kontrolera, a nie glowy, wtedy mozna sie rozgladac ile wlezie. (wg. roadtovr.com sa te opcje i jeszcze teleport(?), winieta, wiec wlasciwie sa opcje dla kazdego)
-najlepsze jest granie na stojaco z obracaniem postaci poprzez obrot samego siebie irl. Tak, kabel moze lekko przeszkadzac.
Alem sie rozpisal…ale mysle ze warto edukowac graczy, ze przy wspolczesnych opcjach komfortu (nie zawsze dostepnych we WSZYSTKICH grach) choroba lokomocyjna nie ma prawa sie zdarzac, jesli wiesz co robisz ; )
pozdro i VR all the way!