rek

ChatGPT doczeka się pozwu o zniesławienie?

ChatGPT doczeka się pozwu o zniesławienie?
Jakub "Jaqp" Dmuchowski
Czy da się pozwać sztuczną inteligencję w związku z powielanymi przez nią fałszywymi informacjami? Brian Hood, polityk z australijskiego Melbourne, pragnie się przekonać.

Wspomniany Brian Hood pomógł ujawnić łapówkarski skandal na światową skalę, w który uwikłany był australijski Narodowy Bank Rezerw. ChatGPT ma jednak nieco odmienny pogląd na tę sprawę.

Bohater czy złoczyńca? 

Czatbot autorstwa OpenAI jest świadom udziału Hooda w omawianym zajściu, przypisuje mu w nim jednak zgoła odmienną rolę. Według ChatGPT Brianowi zostały postawione zarzuty wręczania łapówek zagranicznym urzędnikom, do których to się przyznał i został skazany na karę więzienia. Jak już zostało wspomniane, rzeczywistość prezentuje się nieco inaczej.

https://twitter.com/washingtonpost/status/1644068510753079297

Jak możemy się domyślić, Brian Hood, który dowiedział się o bajkopisarstwie AI i przeinaczaniu faktów, nie był z tego powodu zbyt zadowolony.

Być oskarżonym o bycie przestępcą – przestępcą w białym kołnierzyku – i o spędzeniu czasu w więzieniu, podczas gdy jest to zupełnie niezgodne z prawdą, jest niezwykle szkodliwe dla twojej reputacji. Szczególnie biorąc pod uwagę, że został wybrany na urzędnika w samorządzie lokalnym. To po prostu otworzyło stare rany.

Hood, który aktualnie piastuje stanowisko burmistrza w Hepburn Shire, zdradził, że planuje pozwać OpenAI w związku z farmazonami plecionymi na jego temat przez czatbota autorstwa wspomnianego przedsiębiorstwa. Jeśli pozew dojdzie do skutku, będzie to pierwszy przypadek, gdy został on złożony przeciw sztucznej inteligencji w związku z tworzoną przez nią treścią. W przypadku, gdy omawiana sprawa trafi na salę rozpraw, sędziowie zmuszeni będą do poważnego rozważenia, czy osoby stojące za AI mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności na podstawie zachowań i wypowiedzi ich tworów.

OpenAI powiadamia użytkowników ChatGPT, że może on okazyjnie wygenerować nieprawidłowe informacje. Zdaniem Briana, informacja ta jest jednak sporym niedopowiedzeniem i nie ma żadnego przełożenia na zajście, którego stał się ofiarą.

Nawet zastrzeżenie, że możemy się pomylić w kilku kwestiach – jest ogromna różnica między tym a wymyślaniem tego rodzaju naprawdę szkodliwych materiałów, które nie mają żadnych podstaw.

Biorąc pod uwagę precedensowość zaistniałej sytuacji, warto jej się przyglądać i czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Kto wie, może wkrótce ChatGPT trafi za australijskie kratki.

2 odpowiedzi do “ChatGPT doczeka się pozwu o zniesławienie?”

  1. A już myślałem że to Trump albo Emma Watson ;D

  2. Jeżeli im się uda to cały rozwój czatujących SI szlak trafi bo wszyscy będą sprawdzali czy czasami o nich coś złego nie mówi żeby się dobrać do koryta. W sumie ciekawe jak to się potoczy.

Dodaj komentarz