rek

CD Projekt nie jest na sprzedaż. Adam Kiciński ucina absurdalne plotki

CD Projekt nie jest na sprzedaż. Adam Kiciński ucina absurdalne plotki
Ani Sony, ani Microsoft, ani nawet Nintendo. Prezes CD Projektu potwierdził, że nikt nie kupuje jego firmy i nie ma takich planów.

Być może w ostatni weekend dotarła do was dość niewiarygodnie brzmiąca plotka na temat tego, że Sony chce kupić CD Projekt. Od raz pojawiły się niepokoje: czy kolejny Wiedźmin będzie tytułem na wyłączność PlayStation? Czy podmienią nam Geralta na samuraja? A może komuś się coś pomyliło i to CD Projekt chce przejąć Sony? Wszystkie te wątpliwości zdają się brzmieć równie wiarygodnie, bo przecież nie jest to pierwszy raz, gdy pojawiają się wyssane z palca doniesienia, że ktoś chce wykupić CD Projekt.

Dobrze więc, że głos zabrał sam prezes Adam Kiciński, który na konferencji po ogłoszeniu najświeższych wyników finansowych powiedział wprost:

Nic się nie zmieniło. Mogę tylko powtórzyć to, co mówimy od lat, że CD Projekt nie jest na sprzedaż. Chcemy pozostać niezależni i wierzę, że mamy doskonałą strategię. Na pewno nie jest ona łatwa do wdrożenia! Ale jesteśmy podekscytowani podążaniem drogą, którą obraliśmy i [informacje o przejęciu – dop. red.] to tylko plotki.

Jeśli chcecie posłuchać pełnej konferencji CD Projektu, to możecie to zrobić poniżej. Przytoczone słowa Adama Kicińskiego usłyszycie od 31:14.

https://www.youtube.com/watch?v=avn5VHbvVCE

Czy Sony mogłoby przejąć CD Projekt?

Warto przypomnieć, że plotki o rozmowach z Sony zostały już wcześniej ucięte przez Olę Sondej odpowiadającą za PR w CD Projekcie Red, ale do sprawy odniósł się też w ciekawy sposób Rafał Jaki, współtwórca zasad Gwinta, scenarzysta mangi „Wiedźmin: Ronin” czy producent wykonawczy anime „Cyberpunk: Edgerunners”, który w zeszłym roku opuścił szeregi studia. Zwrócił on uwagę, że CD Projekt jest notowany na GPW i tylko ok. 36 proc. jego udziałów jest w rękach założycieli oraz zarządu, podczas gdy reszta jest bardzo rozproszona.

https://twitter.com/GwentBro/status/1662880397020086282

W kolejnych tweetach Jaki wyjaśnia, że nie byłoby to łatwe przejęcie, jakiego można dokonać w przypadku prywatnej firmy. Sony musiałoby najpierw ogłosić plany takiej transakcji (podobnie jak uczynił Microsoft w przypadku Activision Blizzard). Przytoczony przez niego scenariusz zakłada, że Japończycy wpierw dogadaliby się z zarządem CD Projektu, by przejąć ich udziały, a następnie podali taką wiadomość do informacji publicznej, by giełda i pozostali udziałowcy mieli czas na reakcję.

Ale to tak tylko w ramach ciekawostki, bo w końcu – powtarzając za Adamem Kicińskim – CD Projekt nie jest na sprzedaż.

3 odpowiedzi do “CD Projekt nie jest na sprzedaż. Adam Kiciński ucina absurdalne plotki”

  1. „wyssane z palca doniesienia, że ktoś chce wykupić CD Projekt” czy ja wiem czy takie wyssane? Sam bym kupił gdybym miał za co 😅

  2. Oj tam, nie jest na sprzedaż. Po prostu nikt nie posmarował jeszcze wystarczająco grubo.

  3. PlaystationFanboy 30 maja 2023 o 13:19

    Adam Kiciński to bardzo prawdomówny człowiek. Potwierdzają to szczęśliwi posiadacze Cyberpunka na PS4 i Xbox One.

Dodaj komentarz