Dead Cells: 10 milionów sprzedanych egzemplarzy

Dead Cells: 10 milionów sprzedanych egzemplarzy
Temu wynikowi trudno się dziwić: produkcja w ciągu kilku lat wyrobiła sobie opinię jednej z najbardziej wciągających platformówek na rynku.

Motion Twin, studio odpowiedzialne za Dead Cells, pochwaliło się, że sprzedało dziesięć milionów kopii gry. Dead Cells miało swoją premierę w 2018 r. i od tego czasu Motion Twin intensywnie pracowało nad jej rozwojem: zaprezentowało cztery płatne DLC i trzydzieści cztery darmowe aktualizacje produkcji. Oprócz chwalenia się wysoką sprzedażą, producenci zapowiadają, że Dead Cells nadal będzie aktualizowane co najmniej do 2025 r.

https://twitter.com/80Level/status/1665984368538681345

Faktycznie, Motion Twin nie osiada na laurach: od marca dostępny jest płatny dodatek Dead Cells: Return to Castlevania, a na Kickstarterze możemy wesprzeć projekt planszówki na podstawie gry. W recenzji przedostatniego DLC, The Queen and the Sea, b-side pisał, że „po trzech latach Dead Cells jest wciąż znakomitym, szalenie grywalnym tytułem, który sprawia wrażenie, jakby się nic a nic nie postarzał” – i trudno się pod tymi słowami nie podpisać.

3 odpowiedzi do “Dead Cells: 10 milionów sprzedanych egzemplarzy”

  1. Dobre to?

    • Jak lubisz roguelite, metroidvanie, gry gdzie jesteś na dwa hity i musisz ciągle się popisywać małpią zręcznością, żeby nie zdechnąć od razu, to możliwe, że tak

    • Jak dla mnie kapitalny tytuł i liczba sprzedanych egzemplarzy wcale nie dziwi. Sterowanie, model poruszania się, system walki są tu ze sobą sprzężone jak w mało której grze. Trudno to oddać słowami, ale grywalność jest niesamowita. I tak, gra jest wymagająca, ale uczciwa w swym poziomie trudności.

Dodaj komentarz