rek

Starfield będzie wydany na płycie tylko w standardowej edycji na Xboksa

Starfield będzie wydany na płycie tylko w standardowej edycji na Xboksa
Jesteśmy świadkami stopniowego odchodzenia od gier na płytach? Starfield wydaje się wspierać ten ruch.

Powstało małe zamieszanie wokół fizycznego wydania Starfielda, ponieważ po sieci krążyły wieści, że pudełkowe wersje gry nie będą miały płyt. Wszystko zaczęło się od tweetów samej Bethesdy, które… po jakimś czasie zostały usunięte.

https://twitter.com/StarfieldNews/status/1673385894517022721

Teraz sprawa się wyklarowała i mamy pewność co do tego, że standardowa edycja gry na Xboksy otrzyma prawdziwe, fizyczne nośniki danych w postaci płyt. Jeżeli natomiast chodzi o tzw. specjalną edycję konstelacji, tutaj będzie to już sam kod na pobranie cyfrówki.

No dobra, ale co z pudełkową wersją na PC? W tym przypadku również będzie sam kod na pobranie gry. Szczegóły na ten temat znajdują się na oficjalnej stronie Bethesdy.

Wygląda na to, że na rynku właśnie mamy do czynienia z falą, która stopniowo forsuje odejście od gier na płytach. Sztywny Patyk dopiero co pisał o tym, że firma THQ Nordic ogłosiła, iż każda ich gra na pecety, która doczeka się wersji fizycznej, otrzyma bardzo limitowany nakład ze specjalnymi numerami seryjnymi.

3 odpowiedzi do “Starfield będzie wydany na płycie tylko w standardowej edycji na Xboksa”

  1. Dla mnie brak nośników dla PC jest po części zrozumiały. Ostatnio składałem sobie komputer to dotarło do mnie, że dzisiejsze obudowy nawet nie mają miejsca na czytnik dysków DVD. Cyfra i pendrive’y wyparły ten już poniekąd przestarzały nośnik danych. Sam już od kilku lat nie potrzebowałem wkładać płyty do nośnika. Ostatni raz chyba Cyberpunka 3 lata temu, ale jeszcze na starym kompie.

  2. Obecnie tytuły zajmujące powyżej 50GB nie są niczym dziwnym. Oczywiste wydaje się nie wydawanie takich tytułów na DVD chyba że chcemy mieć do czynienia z sytuacjami z późnych lat 90 / wczesnych 2000 gdzie np. Baldurs Gate 2 zajmował 6 CD iirc. Sensownym i być może szpanerskim rozwiązaniem byłoby wydawanie takich dużych tytułów na stylizowanych Pendrive’ach wyglądających jask przedmiot/postać/logo gry.

  3. Coraz więcej się słyszy o odchodzeniu od płyt i mimo, że jest to wygodniejsze, to jednocześnie bardzo niepokojące. Twórcy Alan Wake II tłumaczą się, że nie chcą, aby po włożeniu płyty tak czy inaczej trzeba było pobierać day one patcha, mając w ten sposób więcej czasu na pracę nad grą. I w sumie to rozumiem, to jest konkretny argument, ale co stoi na przeszkodzie, żeby gra singlowa dostała np. po trzech latach edycję kompletną na płycie? Ja chętnie poczekam. Tyle, że tu chodzi o kontrolę nad produktem, o to, żeby użytkownik nawet w najmniejszym stopniu nie był jego posiadaczem. Wyeliminowanie używek, wysokie ceny i kontrola nad tym kiedy gra zostanie usunięta z dystrybucji. Mimo wygody cyfra ma pod tym względem poważne wady.

Dodaj komentarz