Szpile: GTA, GTA, GTA, GTA. Oraz GTA.

„GTA, GTA, GTA, GTA, GTA, GTA. A poza tym coś tam, ale wiecie, że w zwiastunie GTA 6…?”. Tak generalnie mogę streścić branżowe newsy z tego tygodnia. W Szpilach nie będzie pewnie aż tak monotematycznie, choć od „gietea” całkiem nie uciekniemy…

📍 Amerykański polityk, niejaki Jackson Hinkle (od razu mówię, że to nie boomer, bo rocznik 1999), najwidoczniej postanowił zbić kapitał na GTA 6 i wrzucił tweeta brzmiącego z grubsza: „Dlaczego syjoniści z Rockstar Games wydają tę pełną seksualnych treści grę wideo dla dzieci w Ameryce?”. Kurczę, sądząc z wpisu, to chyba mama dała mu szlaban na gry. Albo jest zwyczajnie głupi (kierowana do pełnoletnich „gra wideo dla dzieci”, o „syjonistach” nie wspomnę, bo dowodem na to miała być izraelska flaga widoczna w… fanowskim modzie do GTA 5), albo niedoinformowany (jw.). Albo i to, i to.

A może jest tylko cynicznym politycznym dupkiem postępującym wedle zasady: „Grunt, że mam ponad siedem milionów wyświetleń” (tyle miał w momencie, gdy pisałem tę szpilę).

📍 Twórcy GTA są bardzo zasmuceni tym, że zwiastun wyciekł do sieci nieco przed ustaloną premierą, co popsuło im plany jego wspólnego obejrzenia itd. Posiadacze PC, którzy nadal nie wiedzą, kiedy zagrają w tę grę, rozumieją ich egzystencjalny ból i głęboko im współczują tak strasznego rozczarowania.

📍 Świat: Mamy zwiastun GTA 6!!! GTA 6 będzie, ale dopiero w 2025!!!

Ja, którego GTA nigdy nie wciągnęło: Aha… Coooo?! Na Star Citizena w listopadzie wpłacono kolejne 28 mln dolarów?! SKANDAL!!!

📍 Zapowiedź zwiastuna GTA 6 okazała się – póki co – najpopularniejszym wpisem o grach wideo w historii X/Twittera. Gdy to piszę, ma ponad dwa miliony lajków, prawie 70 tys. komentarzy, pół miliona udostępnień i dotarł do ponad 151 mln kont. A rekord ten na pewno szybko zostanie przez Rockstara poprawiony… Mogę tylko powiedzieć: „Ah shit, here we go again”.

📍 Blizzard aktualizacją 1.2.3 do Diablo 4 odczuwalnie osłabił graczy, bo w patchu znalazł się babol – w jego efekcie poziom glifów spadł o jeden. Złośliwie rzekłbym, że to nie pierwszyzna, bo to, co robi ta firma, już od dłuższego czasu mnie (i zapewne nie tylko mnie) mocno osłabia.

PS Babola szybko naprawiono. Co do samego Blizzarda, to obawiam się, że jego tak łatwo i równie błyskawicznie naprawić się nie da…

📍 Call of Duty: Modern Warfare III otrzymało obsługę pełnego ray tracingu i DLSS-a 3.5 z rekonstrukcją promieni. Wow!

…Ale tylko w lobby przed rozgrywką sieciową.

To jest tak zabawne, że nie trzeba nawet żadnej pointy.

📍 A tu z kolei coś zupełnie niezabawnego i niezwiązanego z grami. Wszystko wskazuje na to, że produkowane w Polsce lokomotywy i pociągi Newag miały w kodzie swych systemów komputerowych zaszyte polecenia „psujące” je po określonym czasie lub w konkretnych warunkach – i to tak, by tylko firmowy serwis był w stanie usunąć „usterkę”. Wyobrażacie sobie wojnę, transporty z amunicją i nagle… ups. Jedyne, jak mogę to podsumować, to K**** MAĆ. Za to powinny być solidne wyroki i odsiadka.

📍 Pojawiają się już spekulacje na temat… PlayStation 6. Co prawda nie wiadomo w sumie na jego temat zupełnie nic, ale to nie przeszkadza niektórym portalom snuć teorii, że „PS6 ma zrewolucjonizować branżę gier wideo i zmienić gaming na zawsze”. Czyli w sumie standardowy tekst przy rozważaniach dotyczących każdej kolejnej generacji konsol. Co za parszywe czasy, nawet clickbaity robią się nudne i przewidywalne.

📍 Sons of the Forest opuści wczesny dostęp na Steamie 24 lutego 2024. Krótko mówiąc, gra przestanie już „być w lesie”.

📍 Czy ci ludzie z CDPR nigdy się nie nauczą, że danego słowa należy dotrzymywać!? Wielokrotnie oficjalnie deklarowali, że metra w Cyberpunku 2077 NIE BĘDZIE. …I co? I dodali je w patchu 2.1! Ręce opadają po prostu… Tak ciągle robić z gęby cholewę!

PS Na pocieszenie, to faktyczny przejazd między stacjami w Night City. Ale i tak niesmak pozostał.

📍 Elon Musk o reklamodawcach uciekających z platformy X: „Niech się nie reklamują. Jeśli ktoś chce mnie szantażować reklamą, szantażować pieniędzmi, to niech spi****la. Spi******jcie. Czy to jasne?”. Ten sam Elon Musk chwilę później przyznaje, że bez reklam jego serwis społecznościowy zbankrutuje: „Znikniemy, i to z powodu bojkotu reklamodawców”. Umie zachęcić do wspierania swoich biznesów, nie powiem. Zachodzę w głowę, jak to możliwe, że został milionerem (o byciu miliarderem nawet nie wspomnę).

PS Brakuje mi tylko: „Dwulicowi jesteście, nara!”. A po chwili: „Chcecie coś z Avonu?”.

📍 Na walnym zebraniu akcjonariuszy Embracera (dawne Nordic Games) ogłoszono, że dyrektor generalny oraz zarząd spółki zostali „zwolnieni z odpowiedzialności” za, ujmijmy to oględnie, nie najlepszy stan firmy w roku fiskalnym 2023/2024. Podobnie postąpiono z całkiem sporą częścią personelu, tzn. też ją zwolniono. Z pracy. Ha! Jak równość, to równość!

📍 Sony chwali się sprzedażą PS5. Microsoft zaś na temat Xboksów milczy (i to tak od 2015). Jego dyrektor finansowy twierdzi, że to, jak rozchodzą się konsole, nie odzwierciedla tego, jak Xbox radzi sobie na rynku. A liczą się „treść i usługi”. W ogóle to ważniejsza od liczby sprzedanych urządzeń jest liczba klientów, a także przychody z marki. Żaden ze mnie mistrz ekonomii, ale zawsze mi się naiwnie wydawało, że im większa sprzedaż, tym więcej klientów i kasy z usług. Może dlatego nie pełnię funkcji Xboksowego dyrektora finansowego. A bardziej serio: wychodzi na to, że dla Microsoftu jego konsola stanowi tylko dodatek do rynków pecetowego i gier mobilnych.

📍 Kolejne polskie studio ma kłopoty na giełdzie. Tym razem padło na People Can Fly. Powodem są problemy z dwoma tytułami, jakie przygotowuje. Jeden powstaje we współpracy ze Square Enix, a między tymi dwoma podmiotami ponoć mocno zgrzyta. A i produkowana samodzielnie gra nosząca kryptonim Dagger ma zostać „zredefiniowana”, tworzący ją zespół zaś znacznie zredukowano. W efekcie ceny akcji spadły z dnia na dzień do najniższego w giełdowej historii PCF poziomu. Cóż, People Can Fly życzę wysokich lotów – i oby tylko nie stało się People Can Crash.

📍 Homeworld 3 ma się – w końcu!!! – ukazać w  ̶l̶u̶t̶y̶m̶ marcu 2024. Producenci podali jego wymagania sprzętowe i, ku memu przyjemnemu zdziwieniu, wcale nie okazały się tymi z gatunku „wy**** w kosmos”. Tak trzymać!

📍 Creative Assembly – znane z serii Total War – po anulowaniu swojej sieciowej strzelanki (Hyenas) deklaruje, że od teraz zamierza trzymać się tego, co potrafi, czyli będzie robić strategie, bo z innymi gatunkami widać niespecjalnie sobie radzi. Cóż, po Pharaoh mam smutne wrażenie, że ze strategiami studiu też jakoś ostatnio średnio idzie… Ale liczę na to, że następne dzieła Creative Assembly będą bardziej „creative”.