Następca Switcha może ukazać się jeszcze później. Problemy w dostawach mogą hamować Nintendo

Następca Switcha może ukazać się jeszcze później. Problemy w dostawach mogą hamować Nintendo
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Nintendo planowało wypucić następcę Switcha na rynek pod koniec 2024 roku, jednak plany nieco się pozmieniały.

Miesiąc temu krążyły pogłoski o przeniesieniu premiery Nintendo Switch 2 dopiero na marzec 2025 roku. Teraz poznaliśmy potencjalne przyczyny takiej decyzji. Jak się jednak okazuje, premiera może nastąpić jeszcze później.

Według portalu Nikkei Nintendo planowało początkowo wydać następcę Switcha pod koniec 2024 roku, jednak premierę przesunięto na pierwszy kwartał 2025. Powodem miały być potencjalne braki w dostawach podzespołów potrzebnych do produkcji sprzętu. Obecnie celem Nintendo ma być zabezpieczenie premiery przed brakami logistycznymi oraz wszelkimi możliwościami hurtowego zakupu konsoli w ramach dalszej odsprzedaży. Jeśli to się nie uda, konsola może pojawić się jeszcze później.

Dodatkowe opóźnienie może też wynikać z planów Nintendo na przygotowanie bogatszej biblioteki gier na premierę. Według źródeł Video Games Chronicle firma ma być w stałym kontakcie ze studiami odpowiedzialnymi za tytuły first-party, które wiedzą już o opóźnieniu premiery. Oczywiście takie informacje są niemile widziane na giełdzie. Ostatnie plotki i doniesienia doprowadziły do spadku wartości akcji Nintendo o niecałe 6 procent.

2 odpowiedzi do “Następca Switcha może ukazać się jeszcze później. Problemy w dostawach mogą hamować Nintendo”

  1. Niech wyjdzie kiedy chce, byle Nintendo nie układało się że scaplerami jak Sony.
    Scaplerzy mieli po tysiące PS5, a w sklepie było 0. Oby tego udało się uniknąć, bo to co zrobiło Sony to jest po ludzku totalnie chamskie.

  2. Nie ma to jak njusy o niczym…

Dodaj komentarz