„Fallout”: Twórca pierwszych growych Falloutów pochwalił serial Amazonu

Wydaje się, że możemy już śmiało powiedzieć, iż do grona świetnych adaptacji gier dołączyła kolejna produkcja, a konkretnie serial „Fallout”. Jeszcze przed jego premierą pierwsze opinie zapowiadały prawdziwy hit, a niektóre recenzje wieściły nawet sukces na miarę serialowej adaptacji The Last of Us. Serial Amazonu spodobał się również Timowi Cainowi, czyli jednemu z twórców pierwszych dwóch części Fallouta. Na swoim kanale YouTube opublikował on film, w którym przedstawił swoje spojrzenie na adaptację.
Serial bardzo mi się spodobał. Uważam, że od strony wizualnej prezentuje się naprawdę dobrze. Humor również jest świetny – udało im się oddać właściwy ton. Oprócz tego aktorstwo jest na niezwykle wysokim poziomie.
Cain przyznał, że na pokazie serialu, na który został zaproszony, niemalże przez cały czas siedział dosłownie na krawędzi fotela. W swojej ocenie adaptacji skupił się przede wszystkim na stronie wizualnej, która zrobiła na nim największe wrażenie.
Po kilku minutach dotarło do mnie, że w ogóle nie słuchałem dialogów, bo byłem tak zaabsorbowany wizualiami. Będę musiał obejrzeć to ponownie.
Twórca pierwszych Falloutów wspomniał również, że po pokazie spotkał się z showrunnerem serialu, Grahamem Wagnerem. Cain podkreślił, że widać, iż Wagner jest wielkim fanem serii i pozytywnie zaskoczyło go to, jak wielką miłością darzy Fallouta.
Naprawdę miło było z nim porozmawiać, bo widać, że ważna jest dla niego każda odsłona serii. Jeśli obejrzysz serial, to pewnie powiesz, że jest głównie oparty na Falloucie 4, ale są w nim elementy ze wszystkich części. [Wagner – dop. red.] grał we wszystkie odsłony po kolei. Jest wielkim fanem Fallouta.
Sukces serialu „Fallout” pokazuje, jak ważny dla takich adaptacji jest szacunek do materiału źródłowego. Jeśli za tego typu projekt odpowiadają fani danego dzieła, to możemy być raczej spokojni o to, że dostarczą nam świetnie zrealizowaną adaptację, którą chwalić będą także autorzy oryginału, jak w tym przypadku Tim Cain.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “„Fallout”: Twórca pierwszych growych Falloutów pochwalił serial Amazonu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Obejrzałem na razie pierwsze dwa odcinki i podobało mi się. Na pewno obejrzę całość.
Jestem po pierwszym odcinku i naprawdę mi się podoba póki co. Umiejętne wyważenie groteski i powagi, świetne aktorstwo – oby tak dalej.
Obejrzałem pół godziny pierwszego odcinka i podziękowałem.
Serial sam w sobie jest dobry ale ma pewne problemy względem wydarzeń z gier, w szczególności tych zlokalizowanych na zachodzie. Teoretycznie mogliby to wytłumaczyć w drugim sezonie, ale osobiście wolałbym mieć szerszy kontekst już w pierwszym.
Po trzech odcinkach na razie nie zwala z nóg. Nie ciągnie jakoś też mocno do oglądania kolejnych.
Rozkręca się od połowy, chociaż nie kończy wątków satysfakcjonująco.
a ja jestem zachwycony i jest to spełnienie moich marzeń jako gracza z czasów liceum… serial wymiata pod każdym względem
Ja również. Zdecydowanie topka moich seriali ever. Perfekcyjnie przeniesiony klimat z gier.
ale których? Black Isle czy Bethesdy? 😉
Tak. 😉
@LORDREGIS
zdecydowanie nieodżałowanego Black Isle, no i ew. New Vegas. Bo F3 Bethesdy to jednak nie bardzo był klimat 1 i 2…
No i chyba też dużo wzięli z czwórki, w sensie widzę podobieństwa w przedstawieniu świata, tak myślę bo prawdę mówiąc dopiero co zacząłem w 4-kę grać (heh to pod wpływem serialu). Na marginesie dodam, że 3D to w tym świecie jednak nie jest potrzebne…
Bardzo mnie zniesmaczyło ich podejście do Bractwa, NCR oraz retcony. Jednak mimo tego uważam że jest to kawał dobrego serialu który warto obejrzeć. Szkoda tyko zmarnowanego potencjału Maximusa 🙁 Czuje jakbym znów wdział Finna z najnowszych gwiezdnych wojen.
No i fajnie