rek

„Fallout” Amazonu: Twórcy szykują mnóstwo atrakcji w 2. sezonie, m.in. Szpony śmierci

„Fallout” Amazonu: Twórcy szykują mnóstwo atrakcji w 2. sezonie, m.in. Szpony śmierci
Jeśli tylko 2. sezon serialu „Fallout” dostanie zielone światło od Amazonu, możemy być pewni, że nie zabraknie w nim kolejnych elementów znanych z gier.

Gdyby ktoś 20 lat temu powiedział mi, że całe moje miasto będzie obklejone plakatami z jednej z moich ulubionych serii erpegów, tylko go bym go wyśmiał. Ale Amazon tego dokonał: jego serial „Fallout” zdaje się być na ustach wszystkich i zebrał dobre recenzje, w których nie zabrakło porównań do poziomu „The Last of Us”, a nawet pochwały od twórców pierwszych gier. Potwierdzenie produkcji drugiego sezonu wydaje się być tylko formalnością, choć oficjalnie nikt jeszcze niczego nie zapowiedział.

Jeden z showrunnerów, Graham Wagner, wyjawił jednak w rozmowie z The Wrap, że celowo nie pokazano od razu wszystkich elementów świata Fallouta, które zachwyciłyby fanów gier. Na drugi sezon zachowano np. uwielbiane Szpony śmierci.

Chcieliśmy je pokazać, ale nie chcieliśmy ich wrzucić ot tak. To monumentalna produkcja. Pragniemy zachować coś na drugi sezon i zrobić to jak należy. A nie tylko dodawać rzeczy do ogromnej pracy nad budowaniem świata, którą wykonaliśmy w pierwszym sezonie. Dlatego jesteśmy bardzo podekscytowani, by w kolejnych odcinkach ukazać jedne z najważniejszych elementów gier.

Z kolei showrunnerka Geneve Roberson-Dworet dodała, że nie chciała, aby serial sprawiał wrażenie, że ktoś na szybko sprawdził hasło Fallout na Wikipedii i nawrzucał wszystkich najważniejszych elementów, zapominając o ukrytych głębiej smaczkach.

Było dla nas bardzo ważne, by umieścić pewne mniej znane elementy już w pierwszym sezonie. Mam nadzieję, że nie wkurzymy fanów tym, że nie wykorzystaliśmy wszystkiego, ale mam nadzieję, że zostaną z nami i będziemy się wspólnie modlić o drugi sezon, w którym pokażemy takie rzeczy na ekranie.

Jeśli skończyliście już oglądać serialowego „Fallouta”, z pewnością domyślacie się, gdzie może rozgrywać się kolejny sezon. Pozostaje więc tylko trzymać kciuki, aby Amazon faktycznie go zamówił. Z pewnością będzie to droga inwestycja, ale patrząc na odbiór pierwszych odcinków, ma raczej duże szanse się zwrócić.

3 odpowiedzi do “„Fallout” Amazonu: Twórcy szykują mnóstwo atrakcji w 2. sezonie, m.in. Szpony śmierci”

  1. Zgodzę się, że pod wieloma względami „Fallout” dorównuje „The Last of Us”, a ostateczny efekt wykracza poza najśmielsze oczekiwania. To również pierwsza adaptacja przewyższająca jakością materiał źródłowy, jeżeli uznać za takowy Fallouty od Bethesdy. Jedynym problemem jest tu mocno przeciętny scenariusz obfitujący w przewidywalne zwroty akcji, ale i pewne daleko posunięte nielogiczności. Atomowa zagłada jako skutek korporacyjnego spisku? Rozumiem, że Vault-Tec miał być ukazany jako korporacyjne wcielenie szatana, ale są pewne granice absurdu, których się nie przekracza. Niemniej, choć nie jest to żadnym osiągnięciem, ta historia i tak okazuje się znacznie lepsza od tych, które serwował nam Pagliarulo. Trzymać chłopa jak najdalej od serialu i będzie dobrze.
    A, i jeszcze coś: przed premierą dużo mówiono o tym, że to nie będzie serial kręcony z myślą o fanach gier. Okazało się, że jest dokładnie odwrotnie – nie jestem w stanie wyobrazić sobie większego stężenia fanserwisu na minutę trwania seansu. Tyle, że to akurat plus, bo twórcom udało się wpleść te wszystkie odniesienia w naturalny, nieburzący spójności świata przedstawionego sposób. Wyszło to super, no, może pomijając kwestię „Wojna, wojna nigdy się nie zmienia” wpychaną w usta bohaterów kolanem.

  2. Ostatecznie nawet dobrze się bawiłem oglądając serial (dużo lepiej niż przy Last of Us), mam tylko nadzieję, że do czasu drugiego sezonu Maximus się trochę ogarnie.

  3. Liczę na najpiękniejsze istoty pustkowi tzn. Kazadory.

Dodaj komentarz