Assassin’s Creed Hexe: Główna bohaterka może rzucać uroki. Na premierę jeszcze poczekamy

Seria Assassin’s Creed jest produkowana niemal taśmowo – przez lata ukazało się już kilkanaście odsłon, a Ubisoft pracuje nad kolejnymi tytułami o kryptonimach Red, Jade i Hexe. Na temat Assassin’s Creed Hexe pojawiły się nowe informacje – Tom Henderson z serwisu Insider Gaming donosi, że główną bohaterką gry będzie posiadająca nadprzyrodzone moce kobieta o imieniu Elsa.
Ponadto dziennikarz twierdzi, że widział fragment gameplayu, na którym wspomniana protagonistka ucieka ulicami miasta przed grupą mężczyzn, a następnie rzuca swego rodzaju urok na przechodzącego obok pościgu kota. Według Hendersona zaklęcie powoduje, że gracz przejmuje kontrolę nad zwierzakiem, by za jego pomocą odwrócić uwagę prześladowców.
Na tym nowe wieści o produkcji się nie kończą – według informatora w grze zaimplementowano, znany z dodatku do Assassin’s Creed Syndicate, system strachu. Henderson twierdzi, że Hexe zadebiutuje dopiero w 2026 roku i najprawdopodobniej trafi do usługi Ubisoftu o nazwie Infinity.
Pamiętajcie, że do 30 kwietnia możecie ograć pierwsze dwie godziny Assassin’s Creed Mirage za darmo!
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Hexe: Główna bohaterka może rzucać uroki. Na premierę jeszcze poczekamy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pamiętacie czasy jak Kredo Asasynów było o prawdziwych (prawdopodobnych) historycznych wydarzeniach i skrytobójcach?
Twórcy już przy okazji pierwszej części zabezpieczyli się na taką ewentualność: „Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone” 🙂
Tja, ci twórcy, którzy nie chcieli dodać kuszy do pierwszej części, bo to by nie było zgodne z realiami historycznymi, a teraz zaświaty, walki z mitycznymi stworami, czary i uroki xD
To już po tym jak wywalili ojca serii, który był przeciwny rozdrabnianiu marki na drobne.
Jak pojawił się pierwszy news o tej części to byłem podekscytowany. Ale w sumie chyba nie ma co liczyć, że dostaniemy realistyczne podejście do tamtego okresu historii z ukazaniem tego jakie znaczenie miał wtedy kościół, religia i jak działali wtedy inkwizytorzy. Moglibyśmy przecież grać kobietą uważaną za czarownice, która miała by po prostu wiedzę i używała różnych praktycznych sztuczek w walce. Ale no pewnie kościół będzie zastąpiony tajnym zakonem sralalala i przecież super rzucać uroki i sterować kotem, w ten sposób mrok i powaga gwarantowana