Assassin's Creed Infinity: Gry do uruchamiania innych gier nie porzucono
Assassin's Creed Infinity podobno wciąż jest w trakcie prac. Oby tym razem Tom Henderson się mylił...
Ostatnio spływa do nas sporo plotek o grach Ubisoftu. Podsumujmy: ostatnie tytułu nie sprzedały się zbyt dobrze, japoński Assassin's Creed Red ma się ukazać przed świętami, a Star Wars Outlaws nawet w maju. Autorem dwóch z trzech doniesień jest Tom Henderson, naczelny portalu poświęconego głównie wyciekom Insider Gaming. Wraca teraz z kolejną rewelacją: francuski developer nie zamierza odpuścić swojego dziwnego pomysłu na metawersum.
Assassin's Creed Infinity wciąż w rozwoju
Mowa o Asssassin's Creed Infinity. Ma to być Animus-gra, który uruchamiamy, aby przenosić się do kolejnych odsłon Asasynów. Brzmi niby w porządku, ale wiele osób obawia się, że w praktyce dostaniemy coś na kształt kolejnego launchera.
Infinity ma być niezbędne do uruchomienia Red oraz Hexe. Od dłuższego czasu jednak nic nie słyszeliśmy o projekcie, więc pojawiły się nadzieje, że może Ubisoft odpuścił. Najwyraźniej nie. A więc wyobraźcie sobie, że wchodzicie (w najgorszym wypadku) na Steama, stamtąd uruchamia się Uplay, a potem biegniecie avatarem do odpowiedniej gry. Zabawa, że ho ho.
Podtrzymanie decyzji może być podyktowane m.in. ostatnim wielkim sukcesem Fortnite'a jako huba do trzech gier: Lego Fortnite, Rocket Racing oraz Battle Royale. Ech, kto by nie chciał posiąść takiej maszynki do angażowania swoich odbiorców?
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.