Commandos: Origins – Dostaliśmy nowe fragmenty gameplayu i datę rozpoczęcia zamkniętej bety

Minęło ponad 20 lat od wydania ostatniej klasycznej strategii wojennej z serii Commandos (17 lat jeśli liczymy również Commandos: Strike Force, które porzuciło widok izometryczny na rzecz perspektywy pierwszoosobowej). W październiku zeszłego roku studio Claymore Game wraz z Kalypso Media zapowiedzieli nową odsłonę – Origins – zabierającą nas do 1940 roku, około rok przed pierwszą częścią cyklu.
Do tej pory widzieliśmy mało z samej rozgrywki, a twórcy chwalili się m.in. różnorodnością miejscówek. W grze mamy odwiedzić kontynentalną Europę, północną Afrykę i Skandynawię. Tym razem otrzymaliśmy zwiastun skupiający się wyłącznie na gameplayu oraz zawierający ważną informację o zamkniętej becie, która ma rozpocząć się latem 2024 roku.
Commandos: Origins ma ukazać się na PC, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X|S. Abonenci Game Passa również będą mieli okazję zagrać i to najprawdopodobniej już w dniu premiery. Do zamkniętej bety można zapisać się na oficjalnej stronie gry.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Commandos: Origins – Dostaliśmy nowe fragmenty gameplayu i datę rozpoczęcia zamkniętej bety”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Rok temu wróciłem do 1 i dodatku. I znów zrozumiałem czemu dla mnie najprzystępniejsza była 'trójka’. Seria dla 'nieoficjalnych geniuszy i oaz spokoju’.
Co do samego trailera i gameplayu… Niezłe rozwinięcie pomysłów z beczkami, czuć kilmat pierwowzoru. Czy uda się to przełożyć na nowoczesną rozgrywkę i nie frustrować aż tak bardzo?
Niestety z tym sztucznym spowolnieniem procesrów jedynka i BtCoD są dość nieprzyjemne w ogrywaniu. Dwójka ma zaś w opór irytujące ładowanie się menu przed każdym zapisem. Na szczęście Kierunek Berlin posiada wszystkie wymagane dziś udogodnienia takie jak quick save czy rozdzielczość FullHD, co niestety rzeczywiście czyni ją obecnie jedyną grywalną częścią.
Szczerze? W jedynkę wciąż się bardzo przyjemnie gra.
Kiedyś mnie mocno irytowało, że ci komandosi są wyspecjalizowani do granic absurdu, że snajper nie potrafi nosić przy sobie więcej niż 2-5 naboi itd. Ale w pewnym momencie zacząłem do tej gry podchodzić zupełnie inaczej. To nie taktyczna skradanka, tylko najzwyczajniejsza w świecie gra logiczna, takie szachy w realiach 2wś. I tak jak w szachach, tutaj żołnierze to takie figury.
Od razu zaczęło mi się przyjemniej grać, chociaż dodatek wciąż dał mi w kość. Nie tylko poziomem trudności, ale też jakimiś problemami z dwuklikiem. Nie zliczę, ile razy mój zielony beret, zamiast wyskoczyć z zza rogu, podbiec i wbić nóż w plecy Niemca, ruszał sobie spacerkiem i w połowie drogi obrywał serią od niemiaszka,który zdążył się odwrócić. Jakoś nie pamiętam tego problemu z dawnych czasów. Może gra się gryzła z nowoczesnym sprzętem?
Bardzo możliwe. Grając na starusieńkim laptopie z 246 mb ramu i xp na pokładzie pierwsze Commandosy są bardzo przyjemne. Na nowszych sprzętach zas albo działają w prędkości 2x, albo 0.5x i wszystkie pozostałe procesy także się kraczą.
Za wiele nie pokazali, ale mam nadzieję, że coś im z tego wyjdzie fajnego.
Są swastyki?
Na trailerze nie ma, ale jakby się jakieś w grze pojawiły to naprawią ten błąd patchem. A czy swastyka przed literą R też obraża naszych czarnych braci? Może dlatego usunęli.