Xbox zamyka 4 studia, w tym twórców Redfalla oraz Hi-Fi Rush
Źle się dzieje w Microsofcie, ale to wiadomo nie od dziś. Teraz jednak można dodać do tego jeszcze konkretniej: źle się dzieje w rodzinie Xbox Games Studios. Jak donosi Jason Schreier, a więc bardzo wiarygodne źródło wszelkich zakulisowych działań w naszej branży, gigant z Redmond podjął decyzję o zamknięciu czterech studiów. Jeśli zastanawialiście się ostatnio, co z obiecanymi postaciami do Redfalla, to chyba właśnie poznaliśmy odpowiedź…
Arkane Austin, a więc twórcy nieszczęsnej strzelanki o wampirach, najwyraźniej wbrew wcześniejszym obietnicom nie będą mieli okazji do naprawienia swojej gry, ponieważ ich studio zostanie zamknięte. Podobny los czeka Tango Gameworks mające na koncie dwie odsłony The Evil Within, Ghostwire: Tokyo oraz ciepło przyjęte, zeszłoroczne Hi-Fi Rush. W odróżnieniu od twórców Redfalla, w tym przypadku wydaje się to być bardzo przykra niespodzianka.
Pozostałe dwa studia, których żywot zostanie ukrócony, to już znacznie mniej znane marki: Alpha Dog Studios oraz Roundhouse Games. Pierwsze z nich specjalizowało się w produkcjach mobilnych (w zeszłym roku dało nam Mighty Dooma), drugie zaś składało się z byłych pracowników Human Head Studios i dopiero pracowało nad niezapowiedzianym projektem. Teraz ma zostać połączone z Zenimax Online Studios.
Jason Schreier obiecał, że wkrótce poznamy więcej szczegółów.
Aktualizacja:
Sytuację potwierdził IGN, przytaczając treść maila rozesłanego do pracowników przez Matta Booty’ego. Szef Xbox Game Studios uzasadnił zamknięcia zmianą priorytetów firmy, jeśli chodzi o gry i zasoby. Potwierdził także, że rozwój Redfalla został zakończony, a więc gra nie doczeka się już więcej aktualizacji, chociaż jej serwery pozostaną wciąż czynne.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Xbox zamyka 4 studia, w tym twórców Redfalla oraz Hi-Fi Rush”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
RIP Tango Gameworks. Arcane też szkoda, ale w szczególności to pierwsze mnie irytuje. Gdzie te zmiany na lepsze po wykupie Bethesdy przez Microsoft?
A przecież gdy gracze świętowali te wszystkie przejęcia, Zbigniew Stonoga przestrzegał: „Jeszcze nikt was tak nie wydymał, jak Microsoft was wydyma”. I znów miał rację.
Przecież wydali zajebistego Starfielda, którego ciągle aktualizują 😉
Ech, szkoda gadać.
Za Arkane Austin (nie mylić z Arkane Lyon) i Redfailem raczej mało kto będzie płakał, choć devów szkoda, ale Tango im kur… de mać nie wybaczę. Dali Xboksowi najlepszego exa zeszłego roku, a Mikromiękki tak im się odwdzięcza? Cool as fucking fuck… Ja rozumiem, że odejście Mikamiego to mógł być spory cios, ale bez jaj!
I jeszcze chcą mi ubić Mighty DOOMa? Jedyną mobilkę, w którą gram prawie daily? Ręce opadają.
A kogo w księgowości obchodzi, że Tango zrobiło świetną, docenioną grę? Nie wygenerowali milionów zysku, to idą do odstrzału. W korpo żadna wartość artystyczna się nie liczy, jeśli nie przekłada się na zysk.
Arkane Austin stworzyło Preya, którego kontynuację bardzo chętnie bym zobaczył. RedFall było wciśniętym na siłę gorącym, spleśniałym ziemniakiem.
@DirkPitt1: Aj, prawda to, prawda… To nie to, że mnie to dziwi (bo nie od dziś wiem jakimi prawawami rządzą się korpo), tylko niesamowicie wk***ia.
@Chmielok: Faktycznie, całkowicie o tym zapomniałem. W takim razie cofam, jest za czym płaknąć, ale należało to zrobić już przy pierwszej zapowiedzi Redfalla.
Napewno CEO zgarnie sowitą premię za zamknięcie twórców HI-FI.
Swoją drogą ciekawe jak rozwiążą sprawę tych sezon passów z nowymi postaciami, które obiecali nabywcom Redfalla edycji super duper deluxe.
Nijak. Nie mamy waszych nowych postaci i co nam zrobicie? Mało to w tej branży naobiecywano i bezkarnie obietnice łamano? Dobrym przykładem co najmniej 10 lat wsparcia dla Anthema.
Niestety wydawcy już dawno się nauczyli, że niemal wszystkie numery uchodzą im bezkarnie.
Cytując wspomnianego w newsie maila z IGN: „(…) we will provide make-good offers to players who purchased Hero DLC.”. Czyli wychodzi na to, że ci, którzy kupili gówno dostaną gówno.
Edit: Zauważyłem też, że w przypadku Mighty DOOM nie wspomniano o „make-good offers” dla tych, którzy wydali w tamtejszym sklepiku kasę na pierdoły. Jak się cieszę, że ani złotówki im nie dałem…
dostaną podziękowania za wsparcie i w ramach wdzięczności zaproponują im zakup nowej gry, po pełnej cenie
Bardzo mi szkoda Tango. Tworzyli naprawdę na wysokim poziomie i zawsze próbowali robić coś oryginalnego. Branża traci bardzo kreatywnych ludzi.
Najwyraźniej numerki w Excelu się nie zgadzały.
„twórców Redfalla” Studio które dało Preya (2017) oraz główny projektant oryginalnego Deus Exa, reżyser Dishonored 1 i 2 ale wymieniona zostaje tylko gra nad którą nawet nie chcieli pracować?
Już to chyba pisałem, ale powtórzę: gdyby nie praktycznie nieograniczone zasoby finansowe Microsoftu, cała gamingowa gałąź firmy już dawno trafiłaby do rębaka.
Microsoft tak naprawdę lubi Xboxa, ale nie wie jak zagadać.
Szkoda zwłaszcza Ghostwire: Tokyo. To chyba koniec marki. :/
Ofiary GamePassa.
To jest patologia branży, wielkie rekiny pożerające małych i wypluwające ości. Pułapka wielkiego kapitału, czasami lepiej mniej dostać funduszy na grę ale być niezależnym.