Mullet Mad Jack: Cyberpunkowy FPS zbiera doskonałe oceny

Mullet Mad Jack: Cyberpunkowy FPS zbiera doskonałe oceny
Avatar photo
Cezary "CZARY_MARY" Marczewski
Studio HAMMER95 ma powody do radości – Mullet Mad Jack zbiera rewelacyjne oceny.

Rewelacyjna oprawa, rozgrywka pędząca na złamanie karku oraz inspiracje anime lat 90. to tylko kilka największych zalet Mullet Mad Jacka – rougelite’owa strzelanka zadebiutowała dziś na Steamie i spotkała się z doskonałym przyjęciem zarówno ze strony graczy, jak i recenzentów.

https://twitter.com/Hammer95studios/status/1790693912534819262

Akcja tytułu rozgrywa się w retrofuturystycznym świecie rządzonym przez zrobotyzowanych miliarderów, którym bardzo zależy na pozyskiwaniu dopaminy. Hormon ten jest im potrzebny w konkretnym celu – podtrzymuje on przy życiu” sztuczną inteligencję. Jak to zwykle bywa z miliarderami, nie zdobywają oni dopaminy własnymi rękoma – do tego celu zatrudniają tzw. Moderatorów, którzy pozyskują cenny zasób podczas udziału w brutalnym teleturnieju. Na tym szalona koncepcja gry się nie kończy – gracz wciela się w jednego z Moderatorów, tytułowego Mullet Mad Jacka, który ma za zadanie zamordować bogaczy i uratować zakładnika uwięzionego w wieżowcu. 

https://www.youtube.com/watch?v=NOprlVm1gq0

O retrofuturyzmie, chciwych miliarderach, dopaminie na wagę złota oraz pełnym przemocy teleturnieju fajnie się czyta, ale co do jasnej cholery robi się w tej grze? Mullet Mad Jack jest roguelite’em z walką czerpiącą pełnymi garściami z dynamicznych FPS–ów. Wieża z uwięzionym zakładnikiem posiada 10 pięter, każde z nich składa się z 10 poziomów, a gracz działa pod presją licznika odmierzającego 10 sekund – gdy ten dojdzie do zera, kończy się dopamina, a my zaczynamy run od nowa. Limit czasu przedłużamy zabijając kolejne roboty, a cenne sekundy tracimy gdy damy się trafić. Proste, prawda?

Wiele osób otwarcie twierdzi, że od Mullet Mad Jacka ciężko się oderwać – nic więc dziwnego, że gra dostaje tak wysokie oceny. Pamiętajcie, że na Steamie można pobrać demko, ale uważajcie – od dopaminy można się bardzo łatwo uzależnić! Ostrzegałem! 

Dodaj komentarz