Dead Rising Deluxe Remaster: Frank West powraca!

Dead Rising, czyli radosna historia o zombiakach panoszących się po centrum handlowym i fotoreporterze chcącym sprawę udokumentować, kończy w sierpniu 18 lat. Seria rozwinęła się na 3 kolejne sequele, które nie powtórzyły sukcesu oryginału, a próba powrotu do korzeni w „czwórce” doprowadziła do tego, że studio odpowiedzialne za markę zostało zamknięte. Teoretycznie cementowało to losy marki, ale że w gierkowie każda z nich na pewnym etapie staje się zombie, Dead Rising wstało z grobu.
To znaczy jeszcze nie do końca, bo na razie tylko niezgrabnie podryguje wystającą z grobu dłonią. Capcom zapowiedział powstanie Dead Rising Deluxe Remaster, czyli odświeżonej wersji „jedynki”. To już kolejny powrót tej odsłony, ponieważ na dziesiąte urodziny Capcom szarpnął się na wersję HD. Co w takim razie odróżnia Deluxe Remaster? Zerknijcie na pierwszy teaser:
Nie ma tego zbyt dużo, a w uszy rzuca się podmianka aktora głosowego odgrywającego głównego bohatera. Głosem Franka Westa oryginalnie był Terence J. Rotolo, a potem Capcom nieco zmienił zdanie i najwyraźniej ciągle nie zauważył, że fani nie do końca popierają ten kierunek.
Tak czy siak, na kolejne wieści dotyczące Dead Rising Deluxe Remaster będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać, ale coś mi mówi, że zagramy na wszystkich liczących się obecnie platformach już niedługo.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Dead Rising Deluxe Remaster: Frank West powraca!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niby dobra wiadomośc, bo Dead Rising jest świetną grą i prawdopodobnie najlepszym hołdem oddanym gatunkowi produkcji o Zombie, ale przecież dostaliśmy już solidny remaster na poprzednią generację, a Capcom dalej posiada tyle zapomnianych marek które aż się proszą o remaster/ramke.
Kiedy Dino Crysis?
Warto by zdecydować na jedną wersję – albo giereczkowo, albo gierkowo. Osobiście byłbym za giereczeńkowem; raz że brzmi swojsko, nie jest klasistowskie i nie dyskryminuje, a przy okazji jest okropne, więc powinno się wam spodobać.
Jest jeszcze królowa ich wszystkich – giercownia.