Dooma odpalono już nawet w Fortnicie? No właśnie nie do końca

Doom uruchomiony na kosiarce, Doom na szczoteczce do zębów, Doom odpalony w kosmosie – przykładów jest więcej, a działanie kultowego shootera na najdziwniejszych urządzeniach oraz w nieoczywistych miejscach stało się osobną kategorią newsów. Serwis Kotaku donosi, że jeden z developerów pracujących na Unreal Enginie, Jackson Clayton, zaimplementował klasyczną strzelankę id Software w… Fortnicie.
Pomysł równie szalony, co imponujący. Na pierwszy rzut oka rozgrywka przypomina dzieło z 1993 roku; po paru sekundach okazuje się, że przez lata marine opanował umiejętności budowania. Twórca podkreśla, że przeniesienie kodu Dooma do Fortnite’a byłoby zbyt trudne, a uzyskany efekt osiągnął dzięki zaimportowaniu oryginalnej mapy i dodaniu kilku rozpikselowanych efektów graficznych. Całość robi wrażenie, ale jest sprytną mistyfikacją.
Chciałem zmontować film, żeby oszukać moich znajomych, więc przeniosłem mapę i stworzyłem materiały do postprodukcji. Bardzo im się to spodobało.
Czytaj dalej
-
Premiera Terminator 2D: No Fate opóźniona. Powodem problemy z zawartością edycji...
-
„Skyrimowa babcia” znów kończy karierę. To ma być definitywny koniec jej...
-
Twórcy Resident Evil Requiem mają wątpliwości, czy ich gra straszy....
-
Powstaje nowa gra ze świata „Władcy Pierścieni”? Szykuje się konkurencja...
Jedna odpowiedź do “Dooma odpalono już nawet w Fortnicie? No właśnie nie do końca”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
looks like poop, smells like poop it is a SHITE news 🙂