Amerykańscy i europejscy regulatorzy łączą siły w kwestii AI

W związku z dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji, a co za tym idzie – rosnącymi z jej strony potencjalnymi zagrożeniami, organy regulacyjne ze Starego Kontynentu i Stanów Zjednoczonych Ameryki postanowiły połączyć siły celem opracowania uniwersalnych zasad mających uchronić konsumentów.

Połączone siły przeciw AI

Wśród napomkniętych regulatorów znalazła się Komisja Europejska (tocząca obecnie spór z Metą), Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych, jak również brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków. Instytucje te wydały wspólne oświadczenie, które zostało zamieszczone na stronie rządowej Wielkiej Brytanii. Jak możemy w nim przeczytać:

Jako organy ds. konkurencji w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych Ameryki wspólnie dbamy o interesy naszych obywateli i gospodarek. Kierując się naszymi odpowiednimi przepisami, będziemy pracować nad zapewnieniem skutecznej konkurencji oraz sprawiedliwego i uczciwego traktowania konsumentów i przedsiębiorstw. Jest to oparte na wiedzy, że uczciwe, otwarte i konkurencyjne rynki pomogą odblokować możliwości, wzrost i innowacje, które mogą zapewnić te technologie.

Zaznaczono także, że mimo nawiązanej współpracy, decyzje każdego z organów w większości przypadków pozostaną w pełni niezależne. W większości, jako że po wystąpieniu szczególnych sytuacji każdy z regulatorów będzie starał się działać w zgodzie z ustanowionymi zasadami.

Komisja Europejska i spółka na pierwszym miejscu stawiają walkę, a raczej zapobieganie podważaniu uczciwej konkurencji na rynku. Pozostawione same sobie, największe firmy z sektora AI byłyby skore do ugruntowania swojej pozycji i zwiększania barier wejścia do branży swoim konkurentom poprzez utrudnianie im dostępu do technologii. Nowopowstała koalicja ma zadbać o to, aby do sytuacji takich nie dochodziło.

Biorąc pod uwagę szybkość i dynamikę rozwoju sztucznej inteligencji, a także wyciągając wnioski z naszych doświadczeń z rynkami cyfrowymi, jesteśmy zobowiązani do wykorzystania naszych dostępnych uprawnień w celu wyeliminowania wszelkich takich zagrożeń, zanim staną się one utrwalonymi lub nieodwracalnymi szkodami.

Regulatorzy z obu kontynentów są także świadomi zagrożeń mogących wynikać z już funkcjonujących modeli sztucznej inteligencji. Jako ich przykłady przytoczono m.in. dzielenie się wrażliwymi dla konkurencji informacjami i zmowę cenową lub dotyczącą strategii biznesowych. Instytucje utrzymują, że są zobowiązane do monitorowania i przeciwdziałania wszelkim zagrożeniom mogącym wynikać z obecności oraz dalszego rozwoju nie tylko generatywnych modeli AI, ale sztucznej inteligencji jako takiej.