Andrzej Sapkowski wciąż ma w planach kolejne książki o wiedźminie
Autor sagi o wiedźminie lakonicznie wypowiedział się na ten temat w trakcie Międzynarodowej Wystawy Książek w Tajpej.
Kontynuacja „Wiedźmina” to zupełnie inna bajka niż, dajmy na to, ciąg dalszy „Pieśni lodu i ognia” pióra George R.R. Martina. Historia Geralta doczekała się bowiem satysfakcjonującego domknięcia lata temu i sam jej autor wielokrotnie podkreślał, że nigdy nie dopisze ciągu dalszego. Nie oznacza to jednak, że nie planuje napisać żadnej książki o wiedźminie. W końcu 14 lat po wieńczącej wiedźmińską sagę „Pani jeziora” otrzymaliśmy „Sezon burz”.
Od tamtej pory Andrzej Sapkowski kilkukrotnie dawał fanom nadzieję, że choć nie dopisze nigdy dalszych losów Geralta, chciałby napisać kolejną historię poboczną albo prequel. Konkretów niestety wciąż brak, ale pisarz potwierdził tę chęć ponownie w trakcie trwającej od wtorku Międzynarodowej Wystawy Książek w Tajpej, gdzie Polska jest gościem honorowym. Jak donosi serwis dzieje.pl, Sapkowski został spytany wprost, czy ma w planach napisanie kolejnych książek o wiedźminie. Jego odpowiedź była bardzo zwięzła:
W planach są.
Choć chciałoby się usłyszeć cokolwiek więcej na ten temat, przynajmniej jakąś anegdotę, w którą stronę pisarz mógłby pójść w swoich planach, tyle nam na razie musi wystarczyć. Nadzieja na kolejne książki w każdym razie wciąż jest.
Z innych ciekawostek: Andrzej Sapkowski został również zapytany o opinię na temat netfliksowej adaptacji sagi o wiedźminie. Jego odpowiedź przywodzi na myśl memiczne słowa Anatolija Diatłowa z serialu „Czarnobyl”:
Widziałem lepsze, widziałem gorsze.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.