Glen Powell przejmie główną rolę w „Mission: Impossible”? W życiu aktora jest kobieta, która mu na to nie pozwoli
Aktor postanowił żartobliwie odpowiedzieć na plotki.
Niedawno do sieci trafił zwiastun filmu „Mission: Impossible – The Final Reckoning”, który prawdopodobnie będzie finałową odsłoną serii. Wkrótce po tym pojawiły się plotki, że Tom Cruise postanowił opuścić uniwersum, a nadchodząca produkcja będzie jego ostatnim udziałem w serii. Według artykułu opublikowanego w branżowym czasopiśmie The InSneider podobno nawet miał już wybrać swojego następcę – Glena Powella, znanego z takich filmów jak „Twisters”, „Hit Man” czy „Tylko nie ty”. Obaj panowie spotkali się już przy okazji kręcenia „Top Gun: Maverick”.
Okazuje się, że sam aktor nie jest zainteresowany tą rolą, a przynajmniej nie dostałby na nią pozwolenia. Jak żartobliwie powiedział w rozmowie z korespondentem ESPN:
Moja mama nigdy by mi na to nie pozwoliła. To najgorsza fucha w mieście, wszyscy o tym wiedzą. To śmierć, to śmiertelna pułapka!
Aktorowi chodzi oczywiście o coraz bardziej ryzykowne i imponujące wyczyny kaskaderskie, które Tom Cruise podejmuje z filmu na film. Sam Glen Powell często stawia czoła podobnym wyzwaniom, decydując się na wykonywanie niebezpiecznych scen bez pomocy dublerów czy kaskaderów, jak miało to miejsce przy okazji „Top Gun: Maverick”.
Co się stanie z serią „Mission: Impossible”? Tego najpewniej dowiemy się dopiero po premierze ósmej części, której premiera zaplanowana jest na 23 maja 2025 roku. Fani serii z niecierpliwością czekają na zakończenie historii, która rozpoczęła się ponad 25 lat temu, ale przyszłość uniwersum na razie pozostaje niepewna.
Obecnie Glen Powell pracuje na planie filmu Edgara Wrighta „The Running Man”, będącego nową adaptacją powieści Stephena Kinga pt. „Uciekinier”. Aktor wcieli się w postać Bena Richardsa, którą w pierwowzorze zagrał Arnold Schwarzenegger. Światowa premiera tej produkcji jest zaplanowana na 20 listopada 2025 roku.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji.