Historia „Diuny” nie skończy się na „Mesjaszu”. Warner Bros. planuje dalej rozwijać uniwersum

Historia „Diuny” nie skończy się na „Mesjaszu”. Warner Bros. planuje dalej rozwijać uniwersum
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Niezależnie od tego, czy Denis Villeneuve pozostanie na pokładzie, czy nie.

Warner Bros. wraz z Legendary dostrzegają ogromny potencjał w uniwersum stworzonym przez Franka Herberta, niczym cenny melanż na Arrakis. Bogactwo tego świata i niezliczone możliwości narracyjne są dla studia zbyt wartościowe, by poprzestać na trzech filmach i jednym serialu.

Dziennikarz World of Reel oraz insider Daniel Richtman donoszą, że studio planuje realizację „Diuny 4”. Informacja ta jest szczególnie interesująca, biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi Denisa Villeneuve’a, który deklarował, że zamierza nakręcić jedynie trzy filmy w tym uniwersum, kończąc swoją przygodę na ekranizacji „Mesjasza Diuny”. Co więcej, reżyser podobno wyraził irytację wobec postawy studia i jego planów na dalszą ekspansję tego świata.

To jednak dopiero początek! Warner Bros. i Legendary planują nie tylko czwarty film z uniwersum „Diuny”, ale również kolejny serial. Na razie jednak nie zdradzono żadnych szczegółów na temat fabuły ani postaci, które miałyby stać w centrum nowej produkcji.

https://twitter.com/HollywoodHandle/status/1874531081925623910

Jeżeli powyższe plany doszłyby do skutku, w nadchodzących latach moglibyśmy spodziewać się ekranizacji kolejnych powieści Herberta, takich jak „Dzieci Diuny” i „Bóg Imperator Diuny”. Obie te książki jeszcze głębiej eksplorują złożoność i szaleństwo tego kultowego uniwersum science fiction. Jednak czy bez Denisa Villeneuve’a na pokładzie produkcje te zachowają swoją artystyczną wizję i charakterystyczny klimat? Szczerze w to powątpiewam.

Jeżeli chodzi o pozostałe produkcje z uniwersum, to niedawno zakończyła się emisja pierwszego sezonu serialu „Diuna: Proroctwo”. Jeszcze przed finałowym odcinkiem dowiedzieliśmy się, że powstanie jego kontynuacja. Do tego w 2025 roku ma pojawić się gra Dune: Awakening, łącząca elementy produkcji MMO i survivalu.

Na koniec wracając jeszcze do „Mesjasza Diuny” – zdjęcia do tego filmu najprawdopodobniej ruszą na przełomie sierpnia i września tego roku. Kinowa premiera ma odbyć się 18 grudnia 2026 roku, a w swoich rolach powrócą m.in. Timothee Chalamet, Zendaya, Anya Taylor-Joy, Javier Bardem, Rebecca Ferguson i Josh Brolin.

3 odpowiedzi do “Historia „Diuny” nie skończy się na „Mesjaszu”. Warner Bros. planuje dalej rozwijać uniwersum”

  1. Stara wersja Mesjasza i Dzieci Diuny były nawet ok. Za to czekam na ekranizację Boga Imperatora Diuny, chociaż to będzie trudne do przeniesienia na ekran

  2. Villeneuve zamierza zostać tylko do ekranizacji Mesjasza? Widać wie, co jest warte zachodu. Dzieci Diuny były takim rozczarowaniem, że czwartej części już nie tknąłem.

    • IMO „Dzieci” są najsłabsze z całej serii, więc potem już jest lepiej. Co prawda „Bóg Cesarz” jest po prostu dziwny, ale to już inna sprawa.

Dodaj komentarz