Ile kosztował „The Mandalorian & Grogu”? To ma być najtańszy film w historii disneyowskich „Gwiezdnych wojen”
Droższy był nawet „Łotr 1”.
Fani „Gwiezdnych wojen” zapewne nie mogą się doczekać, aby ponownie móc wybrać się do kina na film w ich ulubionym uniwersum. Od ostatniego widowiska na wielkim ekranie minęło już sześć lat. Ostatnia część sagi, „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”, miała premierę w 2019 roku, a od tamtej pory fani musieli zadowolić się głównie produkcjami telewizyjnymi, takimi jak „The Mandalorian” czy „Andor” (premiera drugiego sezonu już 22 kwietnia). Jednak coraz głośniej mówi się o nowych filmach, które mają powrócić na ekrany kin i ponownie zabrać widzów w odległą galaktykę.
Najbliższą premierą jest „The Mandalorian & Grogu”, który ma być zwieńczeniem Mandoverse, obejmującego takie seriale jak: „The Mandalorian”, „Księga Boby Fetta”, „Ahsoka” oraz „Załoga rozbitków”. Teraz dowiedzieliśmy się, ile kosztował ten film. Cóż, niektórych fanów może zmartwić ta informacja.
Jak przekazała California Film Commission, instytucja odpowiadająca za dofinansowanie produkcji filmowych i serialowych, które powstają na terenie stanu Kalifornia, budżet widowiska „The Mandalorian & Grogu” wyniósł 166,4 milionów dolarów. Jak czytamy, dzięki zastosowaniu technologii Stagecraft firmy Industrial Light & Magic oraz ulg podatkowych w Kalifornii na kwotę 21,75 miliona dolarów, udało się znacznie obniżyć koszty produkcji.
Choć 166,4 miliona dolarów robi wrażenie, to w rzeczywistości będzie to najtańszy film w historii „Gwiezdnych wojen” od momentu przejęcia Lucasfilmu przez Disneya. Do tej pory koncern Myszka Miki najmniejszy budżet przekazał na „Łotra 1. Gwiezdne wojny – historie” – tylko 200 milionów dolarów. Natomiast w całym uniwersum wciąż najtańszą produkcją pozostaje „Gwiezdne wojny: część III – Zemsta Sithów” z kwotą 113 milionów dolarów.
„The Mandalorian & Grogu” ma trafić do kin 22 maja 2026 roku. Za reżyserię filmu odpowiada Jon Favreau, który wcześniej pracował nad serialem „The Mandalorian”. Główną gwiazdą pozostaje Pedro Pascal.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com