Keira Knightley nie zagra już więcej w seriach pokroju „Piraci z Karaibów”. Krytyka dała się aktorce mocno we znaki
To jednak niejedyny powód, dlaczego zrezygnowała z serii, która przyniosła jej sławę.
Seria „Piraci z Karaibów” jest jedną z najbardziej dochodowych w historii Disneya. Pierwsza odsłona, „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły” z 2003 roku, zaraz po premierze stała się hitem, zarabiając ponad 654 miliony dolarów na całym świecie i zdobywając pięć nominacji do Oscara. W tej części zagrała wówczas 17-letnia Keira Knightley u boku takich aktorów jak Johnny Depp i Orlando Bloom. Ta rola okazała się kluczowa w jej karierze – dzięki niej stała się rozpoznawalna, a wiele wytwórni filmowych zwróciło na nią uwagę. Aktorka zagrała także w dwóch kontynuacjach: „Skrzynia umarlaka” (2006) i „Na krańcu świata” (2007), a także pojawiła się w „Zemście Salazara” (2017).
Teraz jednak Keira Knightley nie jest już chętna do powrotu do uniwersum, dzięki któremu zdobyła międzynarodową sławę. W wywiadzie dla The Times wyjaśniła, dlaczego nie pojawi się w kolejnych odsłonach cyklu. Jak tłumaczyła, choć seria rozsławiła jej nazwisko, to ta sama popularność i związana z nią krytyka dały się aktorce mocno we znaki:
To dziwna sprawa, kiedy coś może cię jednocześnie tworzyć i niszczyć. Przez te filmy byłam postrzegana jako ktoś bezwartościowy, ale jednocześnie to dzięki nim dostałam możliwość zagrania w dziełach, które przyniosły mi nominacje do Oscara. To były najbardziej dochodowe filmy, w jakich kiedykolwiek brałam udział, ale to właśnie one sprawiły, że zostałam publicznie zniszczona. Tak więc mój stosunek do nich jest dość skomplikowany.
Knightley wyjaśniła, że najważniejsze są teraz dla niej dzieci i to im chce poświęcić jak najwięcej czasu:
Godziny pracy są szalone. To lata twojego życia, a nie masz kontroli nad tym, gdzie kręcisz, jak długo, ani co. [...] Nie mogłabym teraz jeździć z pracy do pracy [za granicą]. Nie byłabym teraz uczciwa wobec moich dzieci i nie chciałabym im tego robić. Wybrałam posiadanie dzieci, chcę je wychowywać, więc musiałam zrobić duży krok wstecz.
Keira Knightley ma na swoim koncie takie filmy jak „Gra tajemnic”, „Duma i uprzedzenie” czy „Pokuta”. Obecnie aktorka promuje serial „Black Doves” Netfliksa, którego premiera zaplanowana została na 5 grudnia.
Warto wspomnieć, że obecnie Disney pracuje nad wskrzeszeniem swojego najbardziej dochodowego uniwersum. W planach jest nakręcenie nie jednego, a dwóch filmów.
Czytaj dalej
„Kapitan Ameryka 4” będzie spektakularną porażką? Produkcja przechodzi kolejne zmiany
„Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków” na nowej zapowiedzi. Premiera serialu już za tydzień
Pierwsza zapowiedź „Lilo i Stitch”. Niebieski kosmita powraca w filmie aktorskim
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji.