„Pingwin” z pierwszymi recenzjami. Krytycy zachwyceni Colinem Farrellem
Już za tydzień na platformie Max zadebiutuje spin-off „Batmana” z Robertem Pattinsonem.
Już 20 września na platformie Max zadebiutuje serialowy „Pingwin”, który jest częścią uniwersum Batmana autorstwa Matta Reevesa. W roli Cobblepota ponownie zobaczymy Colina Farrella, a w sieci już pojawiły się pierwsze recenzje krytyków.
W momencie pisania tego newsa kolejna część opowieści z Gotham ma 45 recenzji i 93% na Rotten Tomatoes. Inaczej sytuacja ma się na Metacriticu, gdzie procentowe opinie krytyków wynoszą 68 punktów, ale pod uwagę brane jest tylko 15 recenzji.
Amon Warmann z magazynu Empire uważa, że powrót do Gotham w formie serialu wypada najlepiej, gdy na ekranie widzimy Colina Farrella i Cristin Milioti, wcielającą się rolę Sofii Falcone. Nieco dalej poszedł Jacob Fischer z Discussing Film, który ogłosił Pingwina jednym z najlepszych antagonistów w historii kina. Nie za dobrą notę wystawił natomiast Ed Power z Daily Telegraph, narzekający na ślimacze tempo oraz wyczerpującą ponurość.
„Pingwin” rozgrywa się tydzień po wydarzeniach z filmu z Robertem Pattinsonem i ma prezentować mafijno-uliczne rozgrywki tytułowego bohatera w pięciu się w hierarchii przestępczego półświatka Gotham.