„Puchatek: Krew i miód 3” powstaje! Większy budżet i nowe postacie w kolejnej odsłonie horroru

Kiedy w 2023 roku zadebiutował film „Puchatek: Krew i miód”, nikt nie spodziewał się, że ta niskobudżetowa produkcja stanie się globalnym fenomenem. Studio Jagged Edge Productions wykorzystało fakt, że prawa autorskie do postaci Kubusia Puchatka przeszły do domeny publicznej i zamieniło misia uwielbiającego miodek w… potwora z najgorszego koszmaru. W efekcie film nakręcony za kilkanaście tysięcy dolarów zarobił ponad 7 milionów dolarów na całym świecie. Na kontynuację nie trzeba było długo czekać – ta zadebiutowała rok później.

Teraz oficjalnie potwierdzono, że powstanie trzecia odsłona tego kontrowersyjnego horroru. Co więcej, twórcy, Rhys Frake-Waterfield i Scott Chambers, planują rozszerzenie uniwersum poprzez wprowadzenie nowych bohaterów Disneya w mrocznej odsłonie.

Jak podaje Variety, Rhys Frake-Waterfield, reżyser dwóch pierwszych odsłon „Puchatek: Krew i miód”, tym razem zasiądzie w fotelu producenta. Za kamerą stanie natomiast Scott Chambers, dotychczasowy producent cyklu.

Największa zmiana zaszła jednak w osobie scenarzysty – do zespołu dołączył Richard Stanley, znany z „Koloru z przestworzy” czy „Hardware”. Twórca już zapowiada, że „Puchatek: Krew i miód 3” będzie najbardziej wykręconą odsłoną serii:

To nie koniec dobrych wieści. Trzecia odsłona ma otrzymać wyższy budżet niż wcześniejsze filmy. Dzięki temu twórcy będą mieli możliwość wprowadzenia do historii większej liczby efektów wizualnych oraz nowych postaci, takich jak Królik (który ma odegrać kluczową rolę w fabule), Hefalumpy czy Woozles.

Na razie nie podano daty premiery „Puchatka: Krwi i miodu 3”. Wiadomo jedynie, że zdjęcia do filmu mają ruszyć na początku 2026 roku.