Ryan Reynolds planuje film z X-Menami. Deadpool wróci w nowej formie?

Po ogromnym sukcesie „Deadpool i Wolverine”, który zarobił ponad 1,3 miliarda dolarów i stał się najbardziej dochodowym filmem z kategorią R w historii, Ryan Reynolds przyznał, że nie planuje w najbliższym czasie kolejnych solowych przygód Wade’a Wilsona. Aktor podkreślił, że film został stworzony jako kompletne doświadczenie, a nie wstęp do kolejnych produkcji. Nie oznacza to jednak, że nigdy już nie wcieli się w Deadpoola. Okazuje się, że może zrobić to szybciej, niż się spodziewaliśmy – ale w nieco innej formie.
Jak podaje serwis The Hollywood Reporter, Reynolds przymierza się do stworzenia filmu, w którym pojawiłby się nie tylko Deadpool, ale także kilka postaci z uniwersum X-Men i to właśnie one odgrywałyby pierwsze skrzypce. Według doniesień miałoby to być trzech lub czterech komiksowych mutantów, na których skupiłaby się fabuła potencjalnej produkcji kinowej.
Reynolds nie podjął jeszcze decyzji, z którymi członkami X-Men chciałby stworzyć film. Tak samo jak w przypadku „Deadpool & Wolverine” – obecnie aktor tworzy różne pomysły na scenariusz, aby później wybrać z nich najlepszy. Wiadomo jednak, że ten projekt nie będzie w żaden sposób połączony z innymi widowiskami Marvela, takimi jak „Avengers: Doomsday” (gdzie pojawi się dużo mutantów), ani z „X-Men”, do którego scenariusz przygotowuje Michael Lesslie („Igrzyska śmierci”).
Sam Deadpool w najbliższym czasie nie pojawi się w żadnym projekcie MCU – tak przynajmniej twierdzi Reynolds. Jego nazwiska zabrakło w ogłoszonej niedawno obsadzie „Avengers: Doomsday”, ale… Marvel nie ujawnił jeszcze wszystkich aktorów, którzy wezmą udział w tym wielkim przedsięwzięciu. Oznacza to, że ewentualny występ Wade’a Wilsona nadal pozostaje w grze.
Niemniej aktor w jednym z ostatnich wywiadów z rozbrajającą szczerością i typowym dla siebie humorem stwierdził: „Gdyby mój bohater stał się członkiem X-Men lub Avengers, to byłby koniec jego drogi, spełnienie jego marzeń. Nie możemy na to pozwolić”. Słowa te trudno jednak traktować całkiem poważnie – szczególnie w uniwersum MCU, gdzie niczego nie można wykluczyć.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya