4
5.01.2022, 12:17Lektura na 2 minuty

„Uncharted”: Zobacz rozszerzoną scenę z samolotem

Cytując Nolana Northa: „Oh, crap!”. Powtórzone dwukrotnie, aby nikt nie miał wątpliwości, że to Uncharted.


Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Filmowe „Uncharted” rodziło się w bólach niczym kamienie nerkowe. Przez projekt zdążyło się przewinąć już paru reżyserów – m.in. odpowiedzialny za „Poradnik pozytywnego myślenia” David O. Russell czy Travis Knight, twórca „Kubo i dwie struny” – by wreszcie przyklepać Rubena Fleischera (obie części „Zombieland”; pierwszy „Venom”). Nie zakończyło to problemów adaptacji, bowiem swoje do powiedzenia miała opóźniająca wszystko pandemia oraz… fani.

Opinie na temat opublikowanych zwiastunów były dość mieszane. Dla wielu Nathan Fillion wciąż pozostaje jednym legitnym Drake’iem (choć warto zaznaczyć, że to prequel serii, a do młodego Nathana z „trójki” Tom Holland nadaje się niezgorzej), a Mark Wahlberg nawet nie stał obok Sully’ego. Próbowano jakoś załagodzić konflikt, wrzucając Victora z wąsem pod koniec drugiego trailera, ale włosiska najpewniej pojawią się w filmie dopiero przed napisami końcowymi.

Adaptację będzie można obejrzeć niebawem, bo już dwa tygodnie po Kolekcji Dziedzictwo złodziei. Kampania marketingowa rusza zatem powoli z kopyta. Sony pokazało właśnie fragment filmowego wypadnięcia z samolotu wraz z ładunkiem; rzecz jasna inspirowanego Oszustwem Drake'a. Prezentuje się to przyjemnie, choć fakt wrzucenia niedługo przed premierą aż 2,5-minutowego urywka sceny, która w zwiastunach wydawała się tą najbardziej widowiskową, zdaje się nieco podejrzany.

No nic, pozostaje czekać z konkretniejszymi osądami do 11 lutego. Wtedy film trafi do polskich kin.


Czytaj dalej

Redaktor
Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.

Profil
Wpisów283

Obserwujących16

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze