Utwór „The Rider” promuje nadchodzący film „Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”. W grudniu wrócimy do Śródziemia

Do sieci trafił utwór „The Rider” promujący nowy film „Wojna Rohirrimów” – anime osadzone w Śródziemiu. Ta produkcja przeniesie widzów w czasy poprzedzające wydarzenia z „Władcy Pierścieni”, a dokładniej do wojny pomiędzy Rohanem a Dunlandem. Utwór wykonała 24-letnia Paris Paloma, która może pochwalić się imponującymi osiągnięciami – jej piosenki zdobywały wysokie miejsca na liście Billboardu, zyskiwały viralową popularność na TikToku, a BBC nazwało ją „artystką przyszłości”.

„The Rider” nawiązuje do muzycznych tradycji ustanowionych przez Petera Jacksona w jego filmowych adaptacjach dzieł Tolkiena. Każda z części trylogii „Władca Pierścieni” oraz serii „Hobbit” była promowana osobnym utworem, z których wiele zapisało się w historii muzyki filmowej. Przykładem jest „May It Be” Enyi, które po dziś dzień można usłyszeć w radiu, oraz nagrodzone Oscarem „Into the West” w wykonaniu Annie Lennox.

W filmie pojawi się motyw muzyczny Rohanu skomponowany lata temu przez Howarda Shore’a. Tym razem jednak za ścieżkę dźwiękową odpowiada Nowozelandczyk Stephen Gallagher, który wcześniej współpracował z Jacksonem, tworząc głównie piosenki do „Hobbita”.

„Wojna Rohirrimów” to nowa produkcja pod nadzorem Petera Jacksona, realizowana w stylu japońskiego anime przez reżysera Kenjiego Kamiyamę („Eden of the East”, „Blade Runner: Czarny Lotos” oraz „Ghost in the Shell: Stand Alone Complex”). Jackson oraz Philippa Boyens sprawują pieczę nad całością. W obsadzie znalazła się Miranda Otto, która powróci jako narratorka – wcześniej wcielała się w postać Eowyny. Tym razem historia skupi się na Herze, córce Helma Żelaznorękiego, legendarnego króla Rohanu. Choć Tolkien jedynie napomknął o niej, wspominając, że walka o jej rękę wywołała konflikt między Rohanem a Dunlandem, „Wojna Rohirrimów” ma rozwinąć jej historię i ukazać jej nieznane dotąd losy.

Animowany film „Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów” pojawi się w polskich kinach 13 grudnia. Fani brytyjskiego profesora już kręcą nosami – nie podoba im się, że na pierwszym planie dominuje córka Helma Żelaznorękiego, a nie on sam. To oznacza odstępstwo od oryginału i pojawia się obawa, że twórcy luźno podejdą do materiału źródłowego, podobnie jak w przypadku „Pierścieni Władzy”.