Crash Bandicoot N. Sane Trilogy sprzedało się świetnie
Nostalgia potrafi zdziałać cuda.
To, że odświeżona trylogia Crasha spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony mediów i graczy, nie jest żadną tajemnicą. O pierwszym świadczą przychylne recenzje (średnia ocen wynosi 80%), o drugim – wysoka pozycja na listach sprzedażowych, jaką jamraj zajmował przez długie tygodnie. Jeśli dołożyć do tego wypowiedź Erica Hirshberga, dyrektora generalnego Activision, który wspominał niegdyś o możliwej realizacji podobnych projektów w przyszłości, staje się oczywiste, że rzecz musiała rozejść się naprawdę dobrze. Daniel Ahmad, analityk z Nico Partners, poinformował na Twitterze, że trylogia sprzedała się w 2,5 mln egzemplarzy (liczba ta uwzględnia kopie fizyczne i cyfrowe). Wspomniał też, że dla porównania pierwszy Knack, który był tytułem startowym PS4, więc teoretycznie miał łatwiej, dotarł do zaledwie 2 milionów nabywców. Z kolei pierwszy Crash (ten z PS1) wylądował na półkach 6 milionów graczy.
Was just looking over some numbers and noticed that Crash Bandicoot PS4 has already sold over 2.5 million units worldwide...... wow! pic.twitter.com/kHlbiYAz83
— Daniel Ahmad (@ZhugeEX) September 23, 2017
Przeglądałem statystyki i zauważyłem, że Crash Bandicoot na PS4 sprzedał się już na całym świecie w ponad 2,5 miliona egzemplarzy. Nieźle!
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.