12
24.09.2017, 13:13Lektura na 2 minuty

Crash Bandicoot N. Sane Trilogy sprzedało się świetnie

Nostalgia potrafi zdziałać cuda.


Paweł „Cursian” Raban

To, że odświeżona trylogia Crasha spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony mediów i graczy, nie jest żadną tajemnicą. O pierwszym świadczą przychylne recenzje (średnia ocen wynosi 80%), o drugim – wysoka pozycja na listach sprzedażowych, jaką jamraj zajmował przez długie tygodnie. Jeśli dołożyć do tego wypowiedź Erica Hirshberga, dyrektora generalnego Activision, który wspominał niegdyś o możliwej realizacji podobnych projektów w przyszłości, staje się oczywiste, że rzecz musiała rozejść się naprawdę dobrze. Daniel Ahmad, analityk z Nico Partners, poinformował na Twitterze, że trylogia sprzedała się w 2,5 mln egzemplarzy (liczba ta uwzględnia kopie fizyczne i cyfrowe). Wspomniał też, że dla porównania pierwszy Knack, który był tytułem startowym PS4, więc teoretycznie miał łatwiej, dotarł do zaledwie 2 milionów nabywców. Z kolei pierwszy Crash (ten z PS1) wylądował na półkach 6 milionów graczy.


Przeglądałem statystyki i zauważyłem, że Crash Bandicoot na PS4 sprzedał się już na całym świecie w ponad 2,5 miliona egzemplarzy. Nieźle!



Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3206

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze