Hunt: Showdown – Kolejne polowanie na pająka [WIDEO]
Wszyscy polują, poluję i ja.
Najpierw, przed trzema laty, było The Hunt: Horrors of the Gilded Age. Niby-klon Left 4 Dead na przestrzeni miesięcy przekształcił się w Hunt: Showdown, w którym pięć par zaczyna polowanie na bagnach. Developerzy nazywają swoją grę połączeniem PvP z Monster Hunterem, bo choć podstawowym zadaniem jest ubicie potwora – na wideo widzieliśmy walkę z cholernie ruchliwym i nieuchwytnym pająkiem – to poza nami starają się o to również inni. Wygrać może tylko jedna drużyna, a nawet jeśli to my upolujemy monstrum i odeślemy go w zaświaty (dosłownie, trzeba odprawić rytułał), to pozostałe ekipy mogą zapolować na nas i odebrać nagrodę, na którą tak ciężko pracowaliśmy. Tak zresztą stało się w zaprezentowanym przez IGN nagraniu rozgrywki:
Czytaj dalej
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.