Twórcy Maksa Payne´a i Alana Wake´a porzucają tworzenie wyłącznie singlowych gier wysokobudżetowych
Jak twierdzą, te stały się dziesięciokrotnie droższe w produkcji.
Remedy Entertainment znamy z udanego flirtu z estetyką kryminału noir i uczynienia z bullet time'u gatunkowego standardu (dwie pierwsze odsłony Maksa Payne'a), trącącego twórczością Stephena Kinga thrillera (Alan Wake) oraz próby zatarcia granicy między grą wideo a aktorskim serialem (Quantum Break). Od maja ubiegłego roku wiadomo, że Finowie rzeźbią "filmową grę akcji" nazwaną roboczo Projekt 7 (lub po prostu P7). Ma to być historia osadzona w nowym uniwersum, ale hulająca na starym silniku (Northlight znany z QB).
Thomas Puha, szef komunikacji w Remedy, zdradził garść szczegółów na temat nowej gry dziennikarzom GamesIndustry.biz. Jak twierdzi, P7 będzie pierwszym projektem, w którym developerzy postawią na "długotrwałość doświadczenia". Powodem są rosnące budżety.
Rzeczywistość jest taka, że tradycyjne wysokobudżetowe gry singlowe są po prostu bardzo drogie w produkcji. Gracze oczekują długiej gry, z masą zawartości i opcji oraz wysoką jakością wykonania. To wszystko kosztuje, i to wiele. Jeśli cofnęlibyśmy się o dziesięć lat, zobaczylibyśmy, że rynek konsol jest mniej więcej tej samej wielkości co teraz. Ostatecznie grupa odbiorców, którym sprzedajesz, jest podobnej wielkości, ale koszt tworzenia gry wzrósł dziesięciokrotnie. To oczywisty problem.
Przedstawiciel studia twierdzi ponadto, że w tym czasie zmieniło się podejście samych odbiorców, którzy chcą zaliczać tytuły jak najszybciej.
To szalona część procesu tworzenia gier: pracujesz nad jednym tytułem cztery czy pięć lat, a gracze kończą go w ciągu jednego weekendu.
Zaznacza, że choć w grach Remedy dalej najważniejsza będzie narracja, P7 ma zawierać pewne mechanizmy skłaniające gracza do wielokrotnego przechodzenia. Prawdopodobnie chodzi o kooperację, o której studio mniej lub bardziej otwarcie już wspominało.
Warto nadmienić, że Remedy niedawno zmieniło swoją politykę i pracuje obecnie nad kilkoma projektami równocześnie. Developerzy odpowiadają za singlowy moduł do Crossfire 2, sequela koreańskiego FPS-a, który cieszy się w Azji ogromną estymą.
Mamy naprawdę dobre narzędzia i technologię. Dzięki temu jesteśmy w stanie tworzyć o wiele szybciej niż kiedyś. Produktywność wzrosła (...) Poświęciliśmy dużo czasu, by upewnić się, że możemy udźwignąć dwa różne projekty.
Nadmieńmy zresztą, że studio nie tylko opracowało techniczny fundament, ale i przyciągnęło kilka nowych twarzy. Swego czasu Finowie rekrutowali współpracowników z pomocą najlepszego filmu w historii internetu.
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.