FIFA: Kancelaria prawna informuje polskie Ministerstwo Finansów o potencjalnym łamaniu prawa przez Electronic Arts
„Przeanalizowaliśmy dosyć dokładnie model sprzedaży paczek oferowanych przez EA w grze FIFA i jest on co najmniej niejasny w świetle ustawy o grach hazardowych”.
Wszyscy doskonale wiemy, że EA ciągnie za sobą niemały bagaż doświadczeń związanych z mikrotransakcjami. Swoje pięć groszy do licznych kontrowersji postanowiła dołożyć polska kancelaria prawna Transtica. Wczoraj do portalu komputerswiat.pl (co ciekawe, blisko rocznicy wydania pamiętnego Battlefronta II oraz powiązanej z grą afery, w efekcie której wydawca przyznał się do błędu) dotarła informacja na temat zawiadomienia złożonego przez jednego z prawników kancelarii, Toma Rollauera. Adresatem jest nie byle kto, bo polskie Ministerstwo Finansów, zaś tematem sprawy – sprzedaż paczek z kartami w trybie FIFA Ultimate Team.
W przysłanym do redakcji serwisu zawiadomieniu prawnik wykazał, że model sprzedaży paczek jest sprzeczny z przepisami polskiej ustawy hazardowej. Szczególny nacisk położono na fakt, że walutę wykorzystywaną w grze można bez problemu nabyć w empikach, kioskach i salonach prasowych, do tego EA nie posiada systemu weryfikującego wieku kupującego i pozwala na płatności za pośrednictwem Paysafecard.
Mamy więc do czynienia z wysoce demoralizującą praktyką, która jest skierowana w małoletnich, którzy są jednymi z głównych grup korzystających z tej formy hazardu. To może mieć destrukcyjny wpływ na ich psychikę, a w przyszłości stworzyć rzesze młodych ludzi uzależnionych od hazardu.
Jak twierdzi Rollauer, EA nie ubiegało się w Polsce o żadną licencję na organizację gier hazardowych. Cały system ma więc przypominać wielką nielegalną loterię, w której uczestniczy, według wyliczeń kancelarii, „blisko 200 tysięcy Obywateli RP”. W oświadczeniu, którego pełną treść znajdziecie TUTAJ, padają też wzmianki o blokowaniu kont graczy, kampanii reklamowej Fify (która, gdyby elementy gry okazały się faktycznie niezgodne z polskim prawem, łamałaby kolejne przepisy), jak i o niewystarczających nagrodach otrzymywanych za grę bez kupowania prawdziwej gotówki.
Kancelaria deklaruje również, że konsultowała treść donosu z Ministerstwem, które wstępnie uznało oskarżenia za zasadne. Jeśli organ państwowy przeanalizuje wniosek i stwierdzi niezgodność z polskim prawem, amerykańskiemu gigantowi grożą kary w wysokości (po zsumowaniu kilku przepisów ustawy hazardowej) od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych. Poza przewidzianymi państwowymi sankcjami, prawnicy domagają się również usunięcia smartfonowych aplikacji towarzyszących trybowi oraz wpisanie strony trybu Ultimate Team do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą.
Interesujące jest to, że Transtica, zajmująca się na co dzień prawem transportowym, nie wystosowała na razie wspomnianego oświadczenia publicznie, wysyłając je jedynie do redakcji serwisu komputerswiat.pl. Kontaktujemy się z prośbą o komentarz z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwem Finansów, Mazowieckim Urządem Celno-Skarbowym w Warszawie, polskim oddziałem Electronic Arts oraz kancelarią Transtica.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.