Metro Exodus: 10 minut rozwałki na pustkowiach [WIDEO]
Przyjrzyjmy się nowej produkcji 4A Games w akcji.
Jak mogliśmy bez większego problemu wywnioskować z poprzednich zapowiedzi, Metro Exodus wniesie zupełnie nową jakość do serii gier opartych na prozie Dmitrija Głuchowskiego. Stanie się tak przede wszystkim za sprawą wprowadzenia pociągu Aurora, który pozwoli nam eksplorować ogromne, a do tego niezwykle zróżnicowane lokacje, pełne wrogich frakcji i zadań czekających tylko na naszą decyzję.
I choć nie zabraknie pośród nich pięknych scenerii, na najnowszym zapisie rozgrywki udostępnionym przez serwis IGN możemy zobaczyć akurat fragment rozgrywający się na dość konwencjonalnym, postapokaliptycznym pustkowiu zasiedlonym przez paskudnych niemilców, którzy tylko czekają na krwawą jatkę. Ten jeden aspekt akurat nie ulegnie zmianie: w Metro Exodus wciąż będzie czekać na nas mnóstwo strzelania, nawet jeśli tym razem będziemy musieli jeszcze bardziej pilnować się ze zużywaniem amunicji.
Przypominamy, że gra – dzięki przyspieszonej premierze – trafi już 15 lutego na PC, PS4 i Xboksa One.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.