Far Cry New Dawn wprowadzi do serii więcej elementów RPG
Prace nad grą zostały zakończone.
Ubisoft poinformował, że prace nad najnowszą odsłoną Far Cry’a zostały już zakończone, a wyznaczonej na 15 lutego premierze nic już nie powinno zagrażać.
@FarCrygame New Dawn is Gold! Very proud of this game! Hope you enjoy playing it as much as we had fun making it!
— Raphaël Parent (@raphaelparent) January 19, 2019
Jean-Sebastien Decant, dyrektor kreatywny gry, zapewnił przy okazji, że New Dawn nie będzie prostym reskinem Far Cry’a 5. Twórcy przygotowali podobno sporo nowości. Decant wspomniał o większym nacisku na elementy RPG. Gracze będą mogli chociażby tworzyć broń o rozmaitych rangach, określających ich przydatność w boju. Przeciwnicy również będą opisywani za pomocą poziomów, a pokonanie silniejszych wymaga lepszego zaplecza. W budowaniu tego ostatniego pomoże baza w Prosperity. Inwestując w jej rozwój, zyskamy dostęp do lepszego sprzętu. Do tego niezbędne będą jednak cenne surowce. Aby je uzyskać, trzeba zdobywać wrogie obozy. Zgodnie z tym, co mówiono wcześniej, podbitą bazę można zniszczyć, a tym samym całkowicie wyeliminować z gry, albo porzucić. W tym ostatnim przypadku przeciwnicy powrócą do niej po jakimś czasie, wzmacniając obronę, ale także gromadząc w magazynach więcej wartościowych rzeczy.
Today's Developer Q&A features #FarCryNewDawn creative director Jean-Sebastien Decant! @Battlesand from Twitter asked us "What game mechanics changed over Far Cry 5?" pic.twitter.com/TqhogYJhvf
— Far Cry New Dawn (@FarCrygame) January 21, 2019
TUTAJ możecie zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi gry.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.