24
26.04.2019, 08:39Lektura na 3 minuty

Days Gone: Według recenzentów Deacon spóźnił się na imprezę [WIDEO]

Motocykl jeździ, ale silnik trochę rzęzi.


Paweł „Cursian” Raban

Prace nad Days Gone trwały wiele lat, a premierę wielokrotnie przesuwano, co niestety nie pozostało bez wpływu na jakość gry. Średnia ocen nowego dzieła Bend Studio wyciągnięta z 82 recenzji jest... no cóż – średnia, bo wynosi około 72%. Z całą pewnością nie jest to wymarzony wynik dla gry, które teoretycznie miała powalczyć w tym roku o najwyższe laury. tak wyglądają wybrane oceny:

  • Cheat Code Central – 4,8/5
  • LevelUp – 9,4/10
  • Wccftech – 8,4/10
  • We Got This Covered – 4/5
  • Game Informer – 7,75/10
  • Trusted Reviews – 3,5/5
  • GamesRadar+ – 3,5/5
  • Push Square – 7/10
  • IGN – 6,5/10
  • Twinfinite – 3/5
  • Destructoid – 6/10
  • GameSpot – 5/10
  • Slant Magazine – 2,5/5
  • Zacznijmy od rozanielonego recenzenta serwisu LevelUp, który wystawił jedną z najwyższych not:


    Bend Studio dostarczyło wyśmienitą grę opartą na fabule, z innowacyjnymi mechanikami, uzależniającą rozgrywką, przemyślanym tempem postępów, świetną muzyką i grafiką, grę, w którą gra się bardzo przyjemnie. Hordy przeciwników to coś, czego jeszcze nie było, i są po prostu niesamowite: imponujący pokaz technologii, który jest nie tylko zaskakujący, ale także daje frajdę. Days Gone to mile widziany dodatek do biblioteki klasyków PlayStation.



    Game Informer podchodzi do sprawy w znacznie bardziej stonowany sposób i dostrzega, że fabuła mogłaby być lepsza, a otwarty świat pozostawia wiele do życzenia:


    Fundamenty rozgrywki Days Gone są dobre. Niedobór zapasów i ciągłe zagrożenie ze strony zombie trzymały mnie na krawędzi siedzenia, ale pozwalały uciec w ostatniej chwili. Niestety niewystarczająca jakość fabuły i otwartego świata sprawiły, że jest to gra zarówno szans, jak i ograniczeń.



    Konkretne biczowanie twórców rozpoczyna IGN:


    Days Gone wydaje się rozdęte niczym film, który trwa o godzinę dłużej, niż powinien. Jest nieuporządkowane i chaotyczne, ale przyprawiono je naprawdę ekscytującymi potyczkami z hordami wściekłych zombie i zapierającymi czasem dech w piersi strzelaninami. Jest tu gdzieś dobra gra, ale pogrzebano ją pod kluczącą fabułą, powtarzalnymi misjami i zbyt dużą liczbą obowiązkowych rzeczy do zrobienia, bez przywiązania do szczegółów, które mógłby nadać Days Gone charakteru.



    GameSpot idzie w krytyce jeszcze dalej, ale dostrzega też zalety, choćby rolę motocykla:


    Zrobiłam w Days Gone wiele rzeczy. Spaliłam wszystkie gniazda świrusów. Uporałam się z każdym obozem bandytów. Wymaksowałam motocykl. Wybiłam kilka opcjonalnych hord, bo miałam ochotę. Podobnie jak Deacon w przypadku Sary, brnęłam przed siebie w nadziei, że coś znajdę, że podążę śladem, który doprowadzi mnie do potencjalnie fascynującego, satysfakcjonującego lub istotnego zakończenia. Na końcu dostałam jednak wyłącznie ochłapy.



    Od czci i wiary grę odżegnuje Slant Magazine:


    Jeśli chodzi o jakość, gra prezentuje minimum, jakiego spodziewamy się po wysokobudżetowym tytule, ale pozostaje męczącym, pustym doświadczeniem.



    Naszą recenzję Days Gone (autorstwa Ninha) przeczytacie w CDA 06/2019.

    Na koniec zostawiliśmy nowy zwiastun:


    Czytaj dalej

    Redaktor
    Paweł „Cursian” Raban

    Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

    Profil
    Wpisów3207

    Obserwujących6

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze