Apex Legends: Twórcy skupiają się na swoim battle royale i odsuwają na przyszłość plany dotyczące Titanfallów
Na szczęście nacisk na rozwijanie darmowego hitu studia nie będzie miał wpływu na produkcję Star Wars Jedi: Fallen Order.
Apex Legends pozostaje póki co największym zaskoczeniem tego roku – tytuł Respawn Entertainment pojawił się właściwie znikąd i bez żadnych fanfar, a już kilka dni później media donosiły o kolejnych bitych przez niego rekordach. Wystarczy powiedzieć, że produkcja zanotowała najlepszy miesiąc otwarcia w historii darmowych gier. I chociaż ostatnie doniesienia z obozu EA nie są może tak różowe, to wciąż nie można zaprzeczyć, że dzieło twórców Titanfalla gromadzi przy sobie tłumy ludzi i jest nieprzerwanie rozwijane.
Oczywiście u wielu graczy wzbudziło to pewien niepokój, czy na skupieniu się przez studio na battle royale nie straci inny tytuł developera – Jedi: Fallen Order, jedna z bardziej oczekiwanych gier tego roku. Na szczęście Drew McCoy, producent wykonawczy Apeksa, uspokoił nasze obawy, chociaż przy tym zasmucił na pewno fanów poprzednich produkcji firmy.
Ważne jest, żeby zrozumieć, że nad Apex Legends i Star Wars Jedi: Fallen Order pracują dwa zupełnie od siebie odrębne zespoły. Dodatkowo, aby w pełni wspierać Apex Legends, odkładamy na przyszłość plany dotyczące przyszłych gier z serii Titanfall. Żadne zasoby z zespołu Apex Legends nie są przenoszone do innych tytułów, które powstają tutaj w studiu ani też nie podbieramy zasobów od zespołu pracującego nad Star Wars Jedi: Fallen Order.
Z pewnością nie jest to miła informacja dla miłośników najlepszego FPS-a, w którego nikt (niestety) nie grał. Chociaż nie spodziewaliśmy się raczej, że w najbliższym czasie zobaczymy trzecią odsłonę cyklu, takie potwierdzenie wciąż smuci i na pewno nie pomaga niektórym w cieszeniu się z sukcesów Apex Legends.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.