Gearbox Software: Nowe dowody na to, że Randy Pitchford przywłaszczył sobie 12 mln dolarów
A już zdążył minąć miesiąc, odkąd ostatni raz pisaliśmy o jego machlojkach.
Gwoli przypomnienia: Wade Callender, były adwokat Gearbox Software, zarzucił dawnemu pracodawcy, że przejął 12 milionów dolarów, które zostały mu przekazane przez 2K na premie dla developerów. Przedstawiciele studia błyskawicznie odparli zarzuty, a o całej sprawie (w której nie zabrakło pikantnych wątków osobistych) macie jeszcze szansę przeczytać więcej w najnowszym numerze CD-Action. Jak donosi GameDaily.biz, Calledner złożył nowe, 76-stronicowe pismo, które rzuca nieco światła na wcześniejsze zarzuty.
Z dokumentu poznajemy szczegóły umowy dotyczącej wydania Borderlands 3, zawartej jeszcze w 2016 roku pomiędzy Gearboksem a 2K. Wydawca faktycznie obiecał w niej 15 milionów dolarów premii, płatnej w trzech ratach na konto studia, o ile tylko Randy Pitchford i jego główny dyrektor finansowy, Stephen Bahl, dopełnią m.in. warunków trzech "kamieni milowych" rozwoju gry i zapewnią projektowi uwagę na 30 godzin w tygodniu. Porozumienie zaznaczało, że pieniądze muszą zostać zwrócone z tantiem, gdy gra już trafi do sprzedaży.
W nowych dokumentach Callender i jego prawnicy załączają nie tylko oryginalną umowę, lecz także późniejszą poprawkę, która upoważniła 2K do przelania pieniędzy z premii na konto prywatnej firmy szefa Gearbox Software: Pitchford Entertainment, Media, and Magic. Choć dokument został ocenzurowany, wyraźnie widać na nim podpisy obu stron. Może się on okazać mocnym dowodem na to, że pieniądze, które pierwotnie miały pójść na konto studia, trafiły w większości do portfela Randy'ego Pitchforda.
Sprawa wciąż ma jednak wiele niewiadomych, a prawnicy zwracają uwagę, że sama kwestia posiadania przez Randy'ego 50% udziałów w firmie jeszcze dodatkowo ją komplikuje. Gearbox na razie wciąż odmawia komentarza, a termin rozprawy wyznaczono dopiero na 7 stycznia 2020. Niewykluczone, że obie strony dojdą wcześniej do zakulisowego porozumienia, aby takimi newsami jak ten nie zaszkodzić nadchodzącej premierze Borderlands 3. Twórcy chcą w końcu sprzedać ponad 20 mln egzemplarzy gry, a każda PR-owa wpadka może okazać się dla tego założenia fatalna.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.