FIFA 20: Gameplay z trybów Volta (fajny) i Mystery Ball (niefajny) [WIDEO]
No dobra, ten drugi może być nawet zabawny przez krótką chwilę.
Konkurencja z Konami w tym roku może naprawdę napsuć krwi Electronic Arts. Już nawet nie mówię o sytuacji z Juventusem czy Euro 2020 – w demo eFootball PES 2020 grało mi się tak dobrze, że pierwszy raz w życiu rozważam na poważnie porzucenie Fify, przynajmniej na jakiś czas. Z drugiej strony – Elektronicy kuszą kolejnymi nowościami, chociaż nie zawsze skutecznie.
Przykładem takiej średnio udanej świeżynki jest Mystery Ball. W trybie tym co gwizdek zmienia się bonus, który daje prowadzącemu ją graczowi tytułowa piłka – zawodnik może więc zyskać przyśpieszenie, zwiększone umiejętności dryblingu, celność podań i strzałów lub wszystko naraz. Do tego dochodzą mnożniki (czyli możemy np. poruszać się 3 razy szybciej), ale tak naprawdę wiecie już wszystko, co powinniście wiedzieć. W akcji wygląda to tak:
Lepiej prezentuje się Volta, jedna z głośniejszych nowych rzeczy, które pojawią się w „dwudziestce”, chociaż fanów zieleńszych boisk raczej do siebie nie przekona (ale dla tych jest druga część wideo, po 9:34)
Przy okazji Gamescomu EA Sports pochwaliło się też tym, jak w ich nowej grze wiernie oddano obie Bundesligi. Jeżeli z jakiegoś powodu grywacie poza Serie A, może być zainteresowani:
Korki założymy (no chyba że gramy na hali) już 24 września, kiedy to Fifa 20 trafi na pecety, PS4 i Xboksa One.
