Fallout 76: Zapłaćcie ponad 20 złotych za lodówkę
To tyle w temacie mikropłatności „tylko za przedmioty kosmetyczne”.
Gdybyśmy urządzili głosowanie na najmniej lubianych developerów i wydawców ostatnich lat, Bethesda spokojnie załapałaby się do czołówki (chociaż konkurencję ma potężną). Kolejne porty Skyrima mogły bawić, a czwarty Fallout niektórych mocno zirytować – nic jednak nie zapowiadało skali katastrofy, jaką okazał się Fallout 76. Co tam się nie działo: tysiące błędów, padające serwery, problemy z torbami z edycji kolekcjonerskich, wycieki danych klientów, tryb battle royale, gdy gracze wciąż narzekali na podstawową wersję gry itp. itd.
Do tego Bethesda średnio elegancko traktowała własne przedpremierowe zapowiedzi – deklaracja, że za realną walutę kupimy w produkcji jedynie przedmioty kosmetyczne, parę miesięcy temu wyleciała do kosza, kiedy do sklepu dodano przedmioty reperujące ekwipunek. Niestety, nie jest to koniec wprowadzenia ułatwień rozgrywki dostępnych za prawdziwe pieniądze. W najnowszej aktualizacji w Atomic Shopie pojawiło się bowiem kilka nowych rzeczy do naszych falloutowych domków. Oprócz nowego systemu tapet* gracze mogą również nabyć dwie nowe rzeczy użytkowe. Pierwszą z nich jest Collectron Station, w której mieszkający robot będzie jeździł po okolicy i zbierał dla nas złom (co pomoże w craftingu). Drugim dodanym meblem jest lodówka, o którą gracze prosili od dawna – jak się domyślacie, pozwala ona przechowywać dłużej żywnośc (psuje się o 50% wolniej).
Szkopuł tkwi w tym, że za pierwszy przedmiot Bethesda liczy sobie 500 Atomów, za drugi zaś 700. Pakiet pięciuset takowych możemy nabyć za 21 zł, a 5000 za 169 zł (jest też opcja zdobycia 1100 za 42 zł), więc za lodówkę zapłacimy nieco ponad 23 zł (przy najlepszym przeliczniku). Czy potrzebujemy jej do szczęścia? Niekoniecznie. Czy jej posiadanie ułatwiłoby nam życie? A i owszem.
Ale żeby nie było, że tylko marudzę: w Falloucie 76 w tym samym patchu dodano nową mapę do trybu Nuclear Winter i mechanikę Wydarzeń publicznych, a także wprowadzono sporo małych poprawek i zmian (ich listę znajdziecie w tym miejscu).
*Możecie zobaczyć go w akcji:
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.